Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2006, 20:58   #33
Darken
 
Darken's Avatar
 
Reputacja: 1 Darken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumnyDarken ma z czego być dumny
Gustav

Gustav nie wiedział czym można być rozczarowanym. Miasto przeciesz miało wszystko co potrzeba, jadło i spanie.
Podziękował woźnicy za podróż i ozwał się do reszty.
-Nie sądze żeby stać nas było na zajazd-skomentował zapał młodziaków-Ale sprawdzić nie zawadzi.
-Chcecie odsapnąć, czy teraz idziemy odrazu do zajazdu na zwiady? Nie róbcie sobie nadziej, ale nuż może pustki są w zajaździe to i taniej policzą.


"I o robocie powiedzą"pomyślał.

Cytat:
-Gdy w końcu jesteśmy u celu swej podróży, wypadałoby to uczcić wieczorem . Ufam, ze jeszcze się dzisiaj spotkamy w tym gronie, by wypić choć symboliczny dzban wina w imię Radnala, za szczęśliwą podróż i tak zacnych towarzyszy.
-Tak, trzeba podziękowac bo bogom za nasze życie.
Uśmiechnął się nieco i dodał
-Gadają że kiedyś było tu niebezpiecznie, jakaś zaraza i nawet zielone bestie tutaj się zapędziły.Było to moze i 3 pokolenia temu. Mogło coś zostać i chwycić nas po drodzę.

I nagle do Gustava dotarło, że zażartował. Fakt może nikły ale dla niego...
Cóż, moze wieczór z odrobina wina jest znakomitym pomysłem, zwłaszcza z tą gromadką.
Popatrzył już nie tak obojętnie na resztę i ruszyl w kierunku zajazdu.
 
__________________
Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych.
Uuuk.
Darken jest offline