Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2009, 10:29   #147
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Uśmiechnął się z ulgą do Selene. A potem się roześmiał i pogłaskał dziewczynkę po policzku. Pominął fakt, że śniła o Externusie. Przytulił ją czule, potem odsunął.
-Tak czasem mam, wierzę w różne głupotki. Śnisz o czymś jeszcze w tym dziwnym miejscu? Kim byli wasi rodzice? Mówiła ci siostra?
Jeszcze raz się uśmiechnął, wysłuchując odpowiedzi Selene. Ta dziewczynka była na prawdę dziwne i jeśli by miał obstawiać, które z projektu Wunderkinder wyszło im najlepiej, bez wahania wskazałby na tą dziewczynkę. Tak czy inaczej, nagle całkiem zmienił zdanie o siostrach, przestając traktować je jak niepotrzebny bagaż. Czasem wystarczy jeden uśmiech, jedno zdanie. W niezłym humorze wrócił do GOS-a. A potem przyszła Tanja.

Patrzył na nią bez emocji, nie mógł sobie na to pozwolić. Chciała iść do Externusa? Ot tak, nagle? Sama, albo z kimś, byle nie z nim. Tak a nie inaczej wyglądało to w jego oczach. Ten seks, tam w komórce, to było pożegnanie? Bardzo możliwe. Nigdy nie miał zamiaru zrozumieć kobiet, ale ta teraz szokowała go za bardzo. Ale z drugiej strony nie miał najmniejszego zamiaru odwodzić jej od tego, co sobie powzięła. On sam nie miał nawet ochoty tam iść, zwłaszcza niechciany. Musiał jej jednak przekazać to, czego się dowiedział.

-Ponoć na Externusie są portale wszędzie. Informacje o nas znajdują się w Warszawie. Jeśli uda nam się tam dotrzeć, będziemy mogli je zniszczyć. Saris zostaje tutaj, wezmę go ze sobą. Weź Buchtę lub Malaka, ale nie obu. I drugie OHU. Może się wam przydać. Ja będę tu jeszcze przez jakiś czas, potem udam się za Odrę. Nie znam sposobu, by skomunikować się z wami tam na zewnątrz, gdy wrócicie to kontakt poprzez pozostawionego wcześniej hosta. Zostawcie też tą jedną zabawkę grawitacyjną. Wytłumaczcie mi tylko jak zamknąć ten portal. Powodzenia.

Odwrócił wzrok, kierując go znów na monitory. Wysłuchał tylko tłumaczeń Buchty. Nie chciał patrzeć jak odchodzi. Kobieta, której zaufał. Czy był naiwny? Możliwe, może po prostu za bardzo chciał mieć oparcie w kimś na tym świecie. Zapominając, że należy polegać tylko na sobie. Szczęściem miał na kogo kierować swą złość. Zaczął szukać w sieci map, planów. Warszawy a także wszystkich do niej dojazdów. No i preparować dokumenty, te na Hansa Klossa nie były już szczególnie użyteczne. A bez nich mógł mieć po prostu problem z przedostaniem się do centrum dawnej Polski. Potem, przez przypadek, natknął się na ślad pozostawiony przez Fixxxera. To starczyło, podążył za nim, namierzył ip. Wreszcie jakaś dobra wiadomość. Zaczął pisać, nie zwracając już uwagi na to, że Tanja znika w portalu.

"Siema stary. Dzięki za poprzednią wiadomość, ale to było chyba wieki temu! Wszystko jak zwykle się popierdoliło. Ponoć byliśmy jakimś projektem Wunderkinder. Mam o tym dane od Kombinatu, przesyłam w załączniku. Szyfr R-17. Chciałbym poszukał czegoś takiego na sieci Korporacji i zlokalizował dane. Jak się ich nie pozbędę to nie dadzą mi spokoju. Możesz użyć mojego starego GOS-a, jeśli dasz radę się tam dostać. Nawet jak przechwycą go, to mało ważne. Tylko skasuj stare dane w razie czego. Ja mam tu niezły sprzęt, ale niedługo wybieram się za Odrę. Mam wrażenie, że siedzę w paskudnym bagnie. Kontakt na mojego laptopa.
[ukryj=Irrlicht]PS. Znajdź Marię. Zniknęła jakiś czas temu.[/ukryj]
Chemik"


Posłał wiadomość i zaczął zastanawiać się co dalej. Nawet nie spojrzał kto poszedł z Tanją. Tak na prawdę chciał tu zostawić dziewczyny i partyzantów. We dwóch tylko lepiej by nie spotkali żadnych "stworzeń" pod Odrą, ale to i tak było lepsze wyjście, niż brać ze sobą Selene i Helgę. Zaczął przygotowywać plecak na wyprawę, wrzucając tam trochę jedzenia, jakiś koc. Sprawdził i wyczyścił Mp5 i dwa z pistoletów z magazynu Buchty, które miał zamiar wziąć. Na koniec zaś włączył działo grawitacyjne, ucząc się nim posługiwać. W drogę miał zamiar ruszyć o świcie następnego dnia. Chociaż po prawdzie nie liczył na to, że do tego czasu portal otworzy się ponownie.
 

Ostatnio edytowane przez Sekal : 10-02-2009 o 16:02.
Sekal jest offline