Cóż, o ile ja nie zamierzam zabić Sawina, o tyle nie powinniśmy mieć tego za złe, jeśli ktoś inny to zrobi (w końcu to wspólne opowiadanie). Oczywiście nie będzie najlepszym pomysłem zabijanie co chwila kolejnych bohaterów, bo "mam lepszego".
Prowadzenie kilku postaci razem to dobry pomysł (wręcz koniczność, IMO), ale podział, w wypadku rozłączenia, jest conamniej zbyteczny. To by było bardzo nienaturalne. Jeżeli komuś zależy, to niech napisze o dwóch postaciach w jednym poście, ale wydaje mi się, że do rozróżnienia, którego dotyczy dany akapit, wystarczą śladowe oznaki inteligencji.
__________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P |