Phaere
No, tak jej rzeczy tez tam zostały. "Chyba dziś mam jakiś słaby dzień", pomyślała. W końcu nigdy jej się nie zdarzało zapomnieć o swoim ekwipunku. Podchodzi do plecaka i zarzuca go na ramiona. Dokładnie sprawdza, czy niczego nie zostawiła. W tym czasie Tiloup uważnie przygląda się nowemu towarzyszowi. Mogliście na nas poczekać- odburknęła do Bast`a.
__________________ Żeby ujrzeć coś wyraźnie, wystarczy często zmiana punktu widzenia. |