Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2009, 17:15   #107
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Bez wątpienia masz wiele racji, ale:
Przede wszystkim od swojego zapasu czasu odrzuć minuty potrzebne na wytłumaczenie innym, czemu możemy sobie pozwolić na przeszukiwanie ruin.
A to już zamienia wariant optymistyczny na nieco mniej optymistyczny.
Po drugie, poruszamy się teraz z prędkością potworów, bo jeden taki nam towarzyszy i będzie nas spowalniać. Poza tym nie wiem, czy zdrowie Twojej postaci pozwala na długie bieganie.
Po trzecie - najlogiczniejszym wyjściem byłoby podążenie w stronę bramy i opuszczenie miasta. Nikt by nam w tym nie przeszkodził. Można by sprowadzić pomoc
Teraz punkt trzeci ale bez żartów..
Może sensowne byłoby rozdzielić się. Ktoś wróciłby z tym stworem i dziewczynką (jeśli to jest prawdziwe dziecko, a nie zakamuflowany potwór ) do wieży, a kto inny zostałby by kontynuować poszukiwania owego przedmiotu.

Na koniec.
Tak jak piszesz w końcówce: heros = postać = bohater sesji.
Nigdy nie myślę o mojej postaci jako o herosie, który z zamkniętymi oczami pokonuje smoka, a jeszcze w kolebce ukręcił łeb wężom.
Chyba, że jest to cRPG, a ja mam czar SAVE
 
Kerm jest offline