Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2009, 22:25   #35
Gettor
 
Gettor's Avatar
 
Reputacja: 1 Gettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputacjęGettor ma wspaniałą reputację
Się porobiło... porobiło się...

AC. Ja rozumiem Twoją chęć budowania i tworzenia świata... ale przyhamuj trochę!

W całym tym wywodzie nawet biegły historyk by się pogubił, a co dopiero zwykły forumowicz?

Teksty w opowiadaniu powinny być lekkie, łatwe i przyjemnie do czytania. Twoja historia zawarta w ostatniej wypowiedzi niestety nie spełnia żadnego z tych punktów.

Przypomina to raczej wyjątkowo trudny do zrozumienia rozdział ze znienawidzonego podręcznika do historii.
Rozumiem, że uknułeś wyjątkowo szatański i genialny pomysł na historię chatki na wzgórzu i demona, który z niej niedawno wyszedł - chwali się, zaiste.

Jednak czemu na siłę dajesz te informacje zmieniając proste opowiadanie w potok suchych faktów?
Wiem czemu. Masz pewien pomysł w całości wyjaśniający dziwne zjawiska, które otaczają Sawina. Nie chciałeś, żeby ktoś zakłucił ten pomysł w międzyczasie, więc wrzuciłeś go całego. Na siłę.
NIE O TO CHODZI W TYM OPOWIADANIU!
Nie, nie edytuj tego. Niech już zostanie.

Na przyszłość tylko ostrzegam:
To jest przede wszystkim opowiadanie przygodowe. Kreowanie świata odbywa się przy okazji. Nie zmieniajcie tych priorytetów.

Naprawdę nie chcę dawać tutaj głupawych ograniczeń typu "Można wprowadzić maksymalnie dwie nowe osoby w jednym fragmencie", więc mnie do tego nie zmuszajcie.

No dobra, uspokoiłem się
To była ta zła strona Gettora. Przejdźmy do tej lepszej.

Pomysły Ci się mnożą jak grzyby po deszczu
Jeszcze trochę a będziemy mieli kompletny świat fantastyczny do potencjalnych niecnych celów.

Informacji, postaci i wydarzeń naprawdę dużo jak na taki krótki tekst (wg. mnie) i można się pogubić - jeśli jednak ktoś się w tym odnajdzie, to widać naprawdę fajny i ciekawy kawałek historii świata opowiadaniowego (kolega mnie uświadomił, ja się w tym tekście jeszcze nie odnalazłem )

Trochę to jest zbyt zbite w całość, stąd moje nawiązanie do podręcznika z historii. Jednak, jak sądzę, gdybyś chciał się rozpisać, to by wyszedł kilkustronnicowy esej

Sądzę, że po prostu nie powinieneś wszystkiego tak sam opisywać i wymyślać - przedstaw początek zamysłu i pozwól mu rosnąć samemu przy pomocy innych pisarzy opowiadania, oni też tutaj są po to żeby trochę popisać.

Kto wie, może wyszłoby z tego coś lepszego i ciekawszego?
 

Ostatnio edytowane przez Gettor : 13-02-2009 o 00:27.
Gettor jest offline