Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2006, 00:50   #36
Kulek
 
Reputacja: 1 Kulek ma wyłączoną reputację
Dieter Rotkirsch

Z pewnym żalem Dieter ruszył do zajazdu. On sam wolałby "Pastucha", ale żal było mu opuszczać kompanię. Poza tym... a nuż spotka jakiegoś oficera w zajeździe i poszczęści mu się... od razu usmiechnął się w duchu i uczepiwszy się tej myśli nie spostrzegł że drzwi są odrobinę od niego niższe, niewiele, ale wystarczająco żeby stuknąć się w głowę gdy wchodził do środka.
- Ałłłł.... - Złapał się za głowę Dieter - po czym omiotłwszy wzrokiem nielicznych gości którzy zwrócili na niego uwagę dodał - Ja tak niechcący prze państwa... - u usunął się na bok wpuszczając resztę kompanii. Nie kwapił się jakoś iść sam dalej. To było trochę zbyt wyszukane miejsce. Nagle zatęsknił za swojskim zapachem i widokiem "Pastucha".
 
Kulek jest offline