Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2009, 20:27   #11
Templarius
 
Templarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Templarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwuTemplarius jest godny podziwu
Maks z przerażenia otworzył usta. Zimna stal przyłożonej lufy do skroni zniknęła.
Przez kilka sekund widział nie ponurą, majestatyczną klinikę miasta Malton chronioną przez żołdaków, pełną zasieków i gniazd obsługi RKM-ów ale duszne, spowite gorącym, wręcz namacalnym oparem śmierci uliczki Bagdadu. Przysiągłby, że za rogatką stoją w piaskowych barwach maskujących żołnierze z jego patrolu - patrolu którym dowodził kilka lat temu. Odbezpieczają broń - mierzą do niego.

Znów tam był - w tym piekle wyrytym w jego duszy, w jego jestestwie na zawsze.

Morgan wie, co żołnierze na posterunku zrobią już za kilka chwil - co ON by kazał zrobić stojąc po przeciwnej stronie barykady, widząc pędzący samochód, nie reagujący na wezwania.

Nim zorientował się co robi, jego noga znalazła się na pedale gazu wbijając go do oporu w brudny chodniczek forda, a ręce skręciły gwałtownie kierownicą prosto na zbliżający się róg ścian budynku. Samochód wpadł w poślizg - w głowie Maksa przewinęła się tylko mimowolna litania "Boże tylko nie to nie pozwól mi zginąć Boże nie daj mi zginąć na tej górze piachu w tym piekle Boże..." przerwana przygotowaniem się całego ciała do nieuniknionego - kuli bądź uderzenia rosnącej w ułamkach sekundy ściany cegieł.

Nawet nie poczuł, kiedy zaczął krzyczeć.
 
__________________
"All those moments will be lost... In time... Like tears... In the rain. Time to die."

Ostatnio edytowane przez Templarius : 15-02-2009 o 21:49.
Templarius jest offline