- Jak myślisz, czy mój ojciec jest bardzo zły, że się z tobą spotykam? Nawet nie jesteś jeszcze w pełni w rodzinie, jesteś - chwileczkę, jak to się mówi - wtyczką. - Dziewczyna uwielbiała w ten sposób flirtować, i drażnić się z Michaelem jednak nie miał nigdy nawet najmniejszej ochoty się na nią obrażać. Dziewczyna podeszła do niewielkiego barku, otworzyła go i wyciągnęła stamtąd butelkę whiskey.
- Co powiesz? - zapytała chichocząc?
Michael wstał i podszedł do Sarah trzymającej butelkę whiskey. Nic nie powiedział tylko wpatrywali się sobie w oczy. Mike objął ją w biodrach i porwał na sofę.
- Ty głuptasie! Rozleję whiskey! - krzyknęła, gdy kładł ją na sofę.
- Madame, ja się tym zajmę. - powiedział do Sarah i wziął od niej butelkę.
Podszedł do braku, wyciągnął drugą szklankę i nalał do nich brązowawego trunku. Do jednej dorzucił trochę lodu. Przyjąwszy od Michaela whiskey dziewczyna spojrzała na jego szklankę.
- Whiskey z lodem ? Jakby jakiś szkot to zobaczył zabiłby cię. - powiedziała żartując.
I zaczęli rozmawiać. Kolejne szklanki whiskey były opróżniane i rozmowa stawała się coraz bardziej luźniejsza.
__________________ Wolność gospodarcza: 63 Tradycjonalizm:-37 Wolności obywatelskie:54 Najbliższa Ci ideologia to: Libertarianizm
Ostatnio edytowane przez Crassus : 16-02-2009 o 12:49.
|