Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2009, 11:05   #119
Asenat
 
Asenat's Avatar
 
Reputacja: 1 Asenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputacjęAsenat ma wspaniałą reputację
- Aj, Dmitrij, coże ty się srożysz tak? - zapytała Tatarzynka z nagła polubownym tonem. - Coś ty się, nigdy po pyskach nie poprał? Toć pamiętam jak dziś, jak was obydwu z Ostapem precz z hutoru pognałam, boście się co dwa pacierze za łby brali, pamiętam, pamiętam nawet czemu, Dmitrij. O taką głupotę żeście się starli, że mówić tu o tym nie będę, żeby ty się sromał przede Lachami! Myślałby kto, że w obronie mojego honoru zaraz za szablę chycisz. A dziękuję ci bardzo, ale o honor swój sama zadbam! - warknęła głośniej. - I z mości Głodowskim sami poradzimy sobie. Zresztą, ja urazy nie chowam już, i mości Głodowski takoż, nieprawdaż? - spojrzała twardo na koroniarza. - Nu, kołyskę jaką trza dla rannego przysposobić. Mości Łapski, a pozwól no, zmajstrujemy kolibkę i w drogę.
 
Asenat jest offline