Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2009, 11:43   #5
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Ukryłeś się za jakąś stertą poprzewracanych szafek. Nie było to najlepsze miejsce, ale też nie było innych, które gwarantowały, że zobaczysz tamtych. Przycupnąłeś więc tylko w kącie i czekałeś. A głosy zbliżały się, tak, że w końcu byłeś w stanie rozróżnić pojedyncze słowa, a potem już całe zdania.
-Myślisz, że się przespawa?
-Kurwa, musi. Przecież nie pierdolniemy tego wszystkiego, będąc już tak blisko.
-Chłopaki jutro wrócą, ponoć mają jakąś nową, plazmową zabawkę, niezłe cacko.
-Ta, może cały moduł zjarać to niby cacko. Cholerni krypciarze. Gdzie zostawiłeś tą babę?

Kroki zbliżyły się jeszcze bardziej, aż w końcu ujrzałeś dwóch dość postawnych mężczyzn. Nieogolone, nie za ładne mordy przypominały ci swoją własną. Ubrani byli też normalnie, w powycierane, lekkie ubranie, bez ochronnych kamizelek czy czegoś w tym stylu. Banda nie mogła mieć nic wspólnego z Bractwem, to pewne, tam wszyscy zawsze paradowali w tych ich mundurkach. Mężczyźni byli uzbrojeni, pistolety maszynowe wisiały na paskach, przewieszonych przez ramię. W sumie nie dziwiłeś się, że kobieta po twoich słowach jeszcze bardziej cofnęła się w tył. Niczym się od nich nie różniłeś. Jeden z nich podniósł ją, potrząsając lekko.
-No już, uspokój się. Żyłaś sobie ładnie przez tyle lat, mając to badziewie w magazynie. Nic was nie obchodziliśmy, co? No nieważne. Powiedz jaki jest kod do terminala. Oszczędzisz sobie cierpień. Puścimy cię wolno, może nawet trochę przeżyjesz na pustkowiach.
Roześmiali się obaj i popchnęli kobietę w stronę, z której przyszli.
-Mike, myślisz, że może nam jeszcze pomóc w inny sposób? Nie jest za ładna, ale za to ciałko niezłe.
-To będą specyficzne... tortury kruszynko.

Kobieta załkała, a tamci zaczęli wychodzić.
 
Sekal jest offline