Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2006, 01:17   #39
Kulek
 
Reputacja: 1 Kulek ma wyłączoną reputację
Dieter Rotkirsch

Ciągle trzymając się za głowę Dieter oparł swoją włócznię o ścianę blisko wejścia i z tobołkiem w ręku pozwolił poprowadzić się Zieleńszej do stołu. Skrzywiona twarz mocno kłóciła się z uśmiechem który posłał towarzyszce. Pozwolił obejrzeć sobie głowę, ale na szczęście blond włosów chłopaka nie splamiła krew. Będzie co najwyżej mały guz.
- Pojadłbym - słowom Dietera zawtórowało donośne burknięcie w brzuchu - i do tego wieeeelki dzban mleka. Tyla bydląt tu mają że i mleko jako woda tanie być musi. Ale najmocniej to pojadłbym ciasta z jabłkami, takiego co je na święta w Jetrung gospodynie piekły. Ten zajazd to i wystawny jest, na pewno i ciasta mają. Jeno monet u mnie niewiele, a i szkoda - myślał na głos chłopak. Najwyraźniej zapach jadła zabił w nim chęć rozglądania się za oficerem, którego mógłby zagadnąć.
Rozejrzał się po towarzyszach siedzących przy stole. Nie za bardzo wiedział jak się zachować, więc czekał aż któreś z nich będzie mówić pierwsze.
 
Kulek jest offline