Mariusz z Klaudią niemal równocześnie wykrzyknęli-
ZAMKNĄĆ SIĘ! We dwójkę. Jeszcze pojeby charatać się będziecie.
PO chwili Mariusz dodał:
-Jesteśmy cholera wie gdzie jakieś majaki się nam przytrafiają, a wy jeszcze chlastać się będziecie. Chcecie idźcie gdzieś do pokoju zabijcie sie i tyle. A my w tym czasie stąd wyjdziemy.
Odczekał chwilę po czym powiedział do przybyszów.
-Masz jakiś pomysł jak stąd wyjść?
Klaudia po chwili dodała:
-Tam jest winda może wy wiecie jak ją uruchomić? |