Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2009, 22:12   #135
Lunar
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
ech..
Cytat:
Cos mi przerwach obraz świata. Wyższa Umbra – Umysł. Średnia – Duch. Niższa – Śmierć. Świat fizyczny – Ciało. Ot co. Zachęcam do lektury podręcznika.
Również zachęcam. Strona 66 -> opis Gobelinu. Ciało, Duch, Umysł. Świat fizyczny, Umbra i niepojęty umysł. Żadne podziały na wyższą, średnią, niższą.
Cytat:
Ale dalej nie ma w Demonie bang, ktoś ustanawia cykl. Mówisz już o jego przelewach. Więc? Aby było zabawniej wszystko ma swój bieg, każda rzecz, idea ale i cały kosmos jako jedno (np. ziemia pochyla się ku Entropii) i nie jest to jakiś argument za faktem, że Demon opisujący historię początków nie mówi o stworzeniu podstawowego prawa.
yeauouęą.. i?
Nie tylko Ziemia chyli się ku entropii. Cały opisany świat jest dotknięty.
Prawa tworzyły anioły. Pupa blada. Właśnie one. Początki początków jak opisane w przedmowie Umysłu. Byt i niebyt stworzył Bóg. Resztę one. Stworzyły siły, euklidesa..
Uczeni znają lepsze słowa, ludzkie słowa na określenie owych Sfer. Fajnie je widzą. Demony nie muszą, bo nie znają takich określeń. Znają je pod tysiącami nazw.
Cytat:
Z tą Pierwszą to mnie zabiłeś. Zawsze wydawało się mi, że to mag jest w stanie u podstaw zmienić świat.
Mag umie. Gdzie zaprzeczam?
Cytat:
Mówisz tak jakby to była statyczna magya. Takim tokiem rozumowania śpiący podnosząc cegłę(zwierająca Kwintesencję) lub samym swym życiem (Kwintesencja płynie we wzorcach Życia) ją manipuluje.
Nie manipuluje nią. Działania na kwintesencji można czynić dzięki Pierwszej, bądź mając jakiekolwiek poziomy Avatara w pozycjach. Wydaje mi się jednak, że każdy kto sprawia, że tworzą nowe wzorce z niczego przy pomocy wiary - manipuluje za każdym razem kwintesencją. Może jestem niekumaty, ale płomień wyskakujący z dłoni człeka nie bierze się z niczego. Ba. W fizycznym świecie nic nie przetrwa dłużej niż kilka nanosekund nim się rozpadnie, jeśli nie jest wypełninoe kwintesencją utrzymującą owy byt przy istnieniu (by nie rzec, przy życiu). Więc albo skumulowana od ludzi wiara jest kwintesencją albo potrafi bardzo łatwo ją katalizować. Interpretacja dowolna.
Cytat:
Mylisz Kwintesencję z Paradygmatem, powiązanym z nią (jak każdy element rzeczywistości) to jednak nie stawiamy znaku równości.
Ty mówisz że ja mylę. Dla mnie nie jest to to samo. Dla mnie paradygmat to sposób pojmowania rzeczywistości, to jak się widzi jej wzorce w swoich własnych osobistych klapkach. Kwintesencja wzorce wypełnia. Inaczej nie zaistnieją.
Cytat:
A Demon nie dość, że nie manipuluje, nie widzi to jeszcze nic o niej nie mówi.
szkoda, że nie ma pojęcia; ide wypłakać do poduszki
Cytat:
I co z tego, że tak samo Statyczne? Zauważ, że wszystkie moce tych nadnaturali są statyczne zasilane odpowiednimi haustami. Demon pretendujący do stwórcy świata jako istota Statyczna?
Oj, to tylko trzeba wyobraźni. Te przykłady są przykładami aby załapać co tak naprawdę można na danym poziomie. Ale czysty poziomy mocy pozwalają na bardzo wiele. Czasami za dużo.
Kogo to obchodzi? W obecnym stanie nawet się zgadza, że mają statyczne moce. Dynamiczne moce wprowadził (w sumie JohanW, bo nigdzie nie czytałem aby czary dzieliły się na takie i takie) Mag, choć i jego magya jest ograniczona. I znowu. Kogo to obchodzi?
A moce demona w jego osobistym zakresie są najprzeróżniejsze. W dodatku większość zastosowań wywołuje u niego wewnętrzny gorzki ból cierpienia, co jest przyczyną jego entropicznej postaci. Poczytaj sobie je trochę. Changeling ma już bardziej statyczne, podczas gdy to jego głównym atutem jest improwizacja.
Cytat:
Nie mogą być Czystymi bo są elementami wiary Wilków? Takim sposobem Umbra nie może być Umbrą bo jest elementem Wiary Magów, Upiór nie może być Upiorem bo jest elementem wiary Wampira.
To duchy Gai. Duchy ciał niebieskich, wewnątrz-folklorowych bożków, czy duchy-totemy zwierząt przewodnich. Wilków, kojotów, niedźwiedzi, szczurów (wszystkich -łaków). Helios i Luna związane są mitologicznie z Gają i pomagają jej. To sprzymierzeńcy w walce jak i odległe milczące istoty.
Z Wilkołaka
Cytat:
Na kosmologicznej drabinie mocy poniżej Traidy znajdują się Celestina. Największymi tego rodzaju istotami są: Luna - duch Księżyca oraz Helios - duch Słońca. Postać Celestin jest najbardziej bezpośrednio pojmowalną manifestacją Gai. Wielka Matka jest znacznie potężniejsza od Triady, dlatego też nie można jej zrozumieć ani poznać w zwyczajny sposób [...] Inne Celestina to potężni słudzy Triady, ale ich postacie są niemal nieznane garou. Wszystkie są świadome i niezwykle inteligentne. Większość z nich mieszka w Królestwach, któe same stworzyły, a w których są wszechwiedzące i wszechpoteżne. Zazwyczaj odwiedzają je jedynie Incarna. Celestina wysyłają czasem awatarów, którzy komunikują się z garou. Są to aspekty samych potęg, które garou mogą zrozumieć i z którymi potrafią się porozumieć. Prawdziwa postać Celestin jest niewyobrażalna. Komunikacja pomiędzy nimi, a mniejszymi istotami może się odbywać jedynie poprzez wysłanników.
Po słowie "awatar" coś wywnioskowałeś? Wszystkie one są częścią Gai, a sama Gaja jest Tellurią, wilkołarzym pojęciem Rzeczywistości. Garou twierdzą, że potwory nie są częścią Gai jako istoty żywe. Gaja jako ekologiczny symbol recyklingu materii i przemiany. Doskonale zaadoptowany przez maga. Celestiny odzwierciedlają potężne elementy Gai. Są to po prostu duchy odzwierciedlające astronomiczne wręcz potęgi natury. Potęgi nad którymi nie ma żadnych innych. Jest to po prostu hierarchia istot ze Średniej Umbry. Jeśli miałbyś wybrać najpiękniejsze i najpotężniejsze dokonanie ze znanego kosmosu rzeczywistego, to co byś wybrał jak nie słońca i ciała niebieskie? Chodzi o ciała bliskie Ziemi (nie wiemy wiele o pozostałym kosmosie toteż nie mamy Celestin czarnej dziury etc.). Pod nimi są słabsze duchy Incarna będące królami krain duchów, reprezentujące nieco mniejsze cuda natury. I tak coraz niżej.. coraz niżej, przez góry, chmury, wulkany, aż po drzewa, głazy i kamyczki.
Czysty skoro miałby istnieć niemalże od początku, nie może być zwykłym odbiciem czegoś co zostało stworzone.
Jest inna teoria. Wg. informacji na stronie do której podałem numer, to nici kwintesencji z Ducha, kształtowały (i kształtują?) fizyczny świat Ciało. Wtedy pozostałości po pierwotnym świecie, Raju, Edenie i reszcie z Pierwszych Dni Stworzenia, należałoby szukać w duchowej Umbrze..
W każdym razie.. nie wiem coś się tak uczepił tych biednych Celestin ale masz.
 

Ostatnio edytowane przez Lunar : 17-02-2009 o 22:27.
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem