Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2009, 18:54   #138
Lunar
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
Cytat:
To tymczasem ja zapraszam do opisu kosmologii, warstw umbry i istnienia iskierki wszystkiego na każdej jej warstwie. Ot co.
Dobra nie kombinuj. Ja znam dobrze Umbry od Wysokich po Niskie. Ty fiku-mikowałeś swą znajomość Gobelinu rzeczywistości.
Cytat:
Ale Cykl, jest właśnie siłą w świecie. Demony ustanowiły siły więc musiały cykl o którym nie ma mowy Demonie. Albo powinny być przynajmniej go świadome. Nie są.
A jak o cyklu mówi się w Wilkołaku? Gaja jest opisana ekologicznym recyklingiem. Wszystko rodzi się, dorasta, osiada z dziećmi, i stary wilk odchodzi ze stada. Mag używa schematów filozoficzno-naukowych. Demon używa dość religijnego języka, celowo pasującego do całego klimatu. Tym się właśnie religijny styl różni od ateistyczno-grecko-rozumowego Maga, gdzie wszystko jest jasna jak w Oświeceniu. Demon to burza i romantyzm. Demony podzieliwszy się we Frakcje - widzą kilka końców. Jedni (Reconcilerzy) chcą jeszcze raz wszystko naprawić budując Raj co przywróci "miniony ład" (niektórzy Tradycjonaliści). Czyli niemalże to co próbują osiągnąć niektórzy mistyczni magowie, widząc jako uratowanie świata od nieuchronności cyklu. Inni z kolei chcą niszczyć (Ravenerzy) czysto entropicznie (niczym Nephandi). Jeszcze inni chcą wszystko ustrzyc w ciasne reguły własnej władzy, sami zaś wykorzystując potencjał ludzkości niestety zniewolonej, niczym skrajna Technokracja (czynią tak Faustianie).
Cykl jest obecny. Jestem pewien, że słowa dynamiki i entropii padały. O statyce pewien nie jestem. Acz zrozum. Żadne z tych słów paść nie musiało. Anioły/demony widzą cykl świata ubrany w inne słowa. Wiara i czucie. Nie szkiełko i oczko.
Cytat:
Tak, płomień idzie kwintą lecz nie w sposób magowski. Mag tworząc płomień Pierwszą 2 Siłami 3 ustanawia go w trzech Umbrach zrazu.
Ke? Pierwsza ** Siły *** to po prostu fizyczne bum trach. Przepływ kwintesencji napełniającej wzorzec pochodzi niemal znikąd.
Co do płomienia owego demona, jest to nie tylko płomień. To atrybut. To słowo. To imię. To urząd. To pieśń. Obecny wszędzie. Każde działanie demona, pozostawia po nim ślad, który odczytać potrafi inny demon. Każdy demon czyni to emocyjnie, pozostawia stworzenie. Naruszone Włókno rzeczywistości pozostawia fragment jego prawdziewgo imienia (a wiemy, co oznacza słowo "Imię" w Bibli i żydowskiej nauce? To między innymi urząd, czynność, posłannictwo etc.).
Tak więc nie mów o tych inwokacjach jako zwykłym tanim efekciarstwie, bo niewiele o nich wiesz.

Cytat:
Ale to dalej są bardzo nieświadome manipulacje jej niewielkim (okrojonym odpowiednią formą i rezonansem) fragmentem. Nic poza tym.
Zatem zgoda Przyznaję rację. Wiara jest okrojoną formą kwintesencji. Haustem zapisanym duchowo i emocjonalnie.
Nic nie ma prawa sugerować, że anioły od początków świata znały najprawdziwszą kwintesencję, skoro znały tylko Wiarę. Bóg nie dał im nieograniczonej mocy. Ograniczoną. Ale ta ograniczona starczyła dla ograniczonego świata. Znały tylko taką postać kwintesencji. I do takiej zostali stworzeni.
Ludzie zaś.. byli.. są.. innym stworzeniem. Mają potencjał do ogarnięcia stworzenia całego jako takiego.
Zadowolony z rozwiązania?
Cytat:
Zabawnie, bo niedawna broniłeś Tkacza, Żmija i Dzikuna jako prawdziwe wcielenia Cyklu podczas gdy teraz kwestionujesz elementy z Wilkołaka.
No bo są nimi. Podlegają Gai, która raz jest pokazywana jako Rzeczywistość, a raz jako tylko Ziemia (zwłaszcza przez Magów), a czasem jest uważana za najwyższą Celestine z Luną i Heliosem pod sobą. O Heliosie wiemy niewiele. Luna to patronka jak wiadomo, wilkołaków.
Ponoć gdyby zniszczyć Lunę w Umbrze, to i fizyczny Księżyc by został zniszczony. Nie wiem czego to dowodzi.
Wiłkołaki nazywają i określają Triadę swoimi nazwami, ale z opisów są one tym samym. Nie widzę sensu rozdzielać znaczeń.
Zaś co do duchów, są to stwory niespotykalne przez większość. Wampir chyba wogóle nie ma dostępu do Zaświatów (poza chyba 4 kropką nadwrażliwości? nie wiem)
 
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem