Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-02-2009, 17:52   #144
Lunar
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
Cytat:
Magya to nie jest zrób to i to. Mag to tylko umiej to zrobić i zarządzaj tego od rzeczywistości.
Magya to jest zrobić to i to. Drugie zdanie to ładny milutki fabularny opis, zgodny z prawdą. Tak samo jak każda inna moc (Demon narusza firmament; Odmieniec wpływa na wyobrażenia i przędzie baśń, Wampir wypala w sobie krew od przekleństwa, Wilkołak zyskuje łaskę daru ducha patronującego..) wszystko ładnie można opisać. A w ostateczności wszystko jest zrób to i to. Mag nie rządza niczego od rzeczywistości. On pruje co chce.
Cytat:
Mag wszystko może
pewnie
Cytat:
Jakby tak to wszystko ładnie UT odpowiadało to by nie było Spirt Nuke na przedpotopowca.
A Spirit Nuke to historia w ktorej Rękawica wyjątkowo drastycznie osłabła. Mistyczni w końcu doczekali się upragnionego wymieszania światów, przed którym tak broniła UT. Ktoś z góry uznał, że to konieczność, a w sumie bardzo głupio, że nikt nie dostrzegł konsekwencji. Kiepski pomysł White Wolfa? Co jak co, ale statycy powinni być ostatnimi, którzy działają bez zastanowienia.^^
Cytat:
Naszej. Ale nie wiadomo czy jest centrum Doczesności, kosmosu. Wszystkiego. To by znaczyło, że jest prawa i istoty nie są na tyle znaczące w ujęciu całej wszechrzeczy.
Z całkowitą pewnością Acz wierzę, że Ziemia jest wyjątkowa. Nie nawiedzają ziemi rzadni kosmici (w znaczeniu sci-fi, a nie w znaczeniu ufoludków których eliminują Void Engineers), aż szkoda. Tak, zgadłeś. Historia demona upewnia mnie w przekonaniu <; Ziemia miała być rozwojowym Rajem dla ludzkości, a przynajmniej kolebką - przyszłe plany były nieznane, choć wg. aniołów, ludzkość miała podbić świat i okiełznać jego naturę. W sumie się po części udało, a po części niedoskonali ludzie zawalają wszystkie wielkie projekty, których się chwycą.
Cytat:
Spój na żmija – masz Nephandiego i Eutanatosa. Powiedz, że obydwaj to Żmijowska, spaczona Entropia. Obydwaj chcą końca i wypaczenia?
Niestety, ale widzisz, magowie piszą, że entropia szaleje. Wiem i wierzę, że Eutanatosi nie zgadzają się z jej wypaczeniem, które zwalczają oraz badają przyczyny. Entropia jako hasło, żmijem nie jest, ale jako siła w obecnych umbrach wokółziemskich króluje niestety. Zbyt często zamienia się te nazwy, by stwierdzić, że żmij jest jednostką zła. Jest za potężny jak na istotę z entropii. Zresztą nie chce sie o to kłócić. Definicji chyba konkretnej nie poznamy. Wiem, że istnieje entropia nie spaczona i z tym się zgadzam. Ale obecnie takowa chyba nie istnieje. Każdy cykl entropiczny na ziemi jest krwawiący, nieszczęsny. Żmij moim zdaniem jest wypaczoną entropią - i niestety jedyną jaka obecnie istnieje, o w ten sposób.
 

Ostatnio edytowane przez Lunar : 19-02-2009 o 18:37.
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem