Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2009, 20:01   #25
Anzaku
 


Poziom Ostrzeżenia: (0%)
John rozluźnił się trochę po wypiciu kilku szklaneczek whisky. Był z siebie bardzo zadowolony. Pierwsza misja dla rodziny Corleone zakończona sukcesem. Bardzo chciał szybko awansować w hierarchii rodziny i ta robota była bardzo dobrym początkiem do osiągnięcia tego celu.

Z Clemenzą rozmawiało mu się bardzo dobrze. Może to wszystko przez te whisky. Gdy zapadł juz wieczór, John poczuł, że alkohol zaczyna mu już powoli uderzać do głowy. Zdecydował, że pójdzie do domu ponieważ nie chciał robić bydła przy capo. Gdy wyszedł z domu Clemenzy chłodne, wieczorne powietrze uderzyło go w twarz. Wziął głęboki oddech, lekko zakręciło mu się w głowie. Nigdy nie pił aż tak dużo. Odruchowo sięgnął do kieszeni po paczkę papierosów. Przypomniał sobie nagle, że jednak nie znajdzie jej w kieszeni. Wykończy mnie to rzucanie.- pomyślał John i powoli zaczął iść w stronę domu.

Gdy wrócił do domu, zajrzał jeszcze na chwile do sypialni rodziców, żeby zobaczyć czy z matką wszystko w porządku. Później nawet nie rozbierając się, rzucił się na łóżko i zasnął.