Wątek: Ostatni Kruk
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-02-2009, 21:09   #36
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Juz w trakcie relacji dziewczyny, Halsza wstała i wyszła z karczmy, chcąc uniknąć płacenia rachunku. To Raab obmyślił plan niech on zapłaci za wielkopańskie potrzeby. Stała tak dłuższą chwilę po czym niczym nieuzasadniona uczciwość kazała jej wrócić do środka i zapłacić za zjedzony przez siebie posiłek.

Była w dobrym nastroju, najedzona, leniwie zmęczona, z perspektywą na kąpiel i siennik dziś w nocy. Tylko ciepłego ciała do przytulania brakowało, ale Halsza była świadoma konsekwencji decyzji, które podjęła.

Stanęła pod okapem karczmy wydłubując z zębów resztkę obiadu. Beznamiętnym wzrokiem obserwowała Leuke i jej wysiłki. Halsza jednak na dziś skończyła pracę. Jesli Matias, czy jak mu tam, nie zamierzał sam wpaść na nią na ulicy, ona też nie zamierzała go szukać. Marzyła o tym by się wyspać. Bez tego, po ostatnich ciężkich tygodniach, nie da rady dotrwać nawet do południa...
 
Wernachien jest offline