Zgadzam się z przedmówczynią. Przynajmniej ja nie mam problemu z szybkim "generowaniem" postaci, czy miejsc. Przygotowując się do prowadzenia tworzę zarysy miejsc i postaci... ważnych dla scenariusza.
Zwłaszcza, że często taki karczmarz ma odegrac jakąś rolę w przygodzie (chociaż by przed zlecenie drużynie zadania).
Oczywiście, jeżeli ktoś lubi rzucać... ja nie przepadam. |