Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-02-2009, 13:49   #136
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
I Ambustiel słyszał tylko:

-Nie znam tego człowieka.

[i]-Odejdź odemnie.[/o]

-Kim jesteś?

-To zdrajca.

I tedy pod koniec poszukiwań napomknął cos znaczącego.

-To żyd ale wychowywała go córa faraona.

I przy studni stojąc za potrzebą ciała. Tak oto anioł był prawie jak człowiek, jak zwykły, prosty człowiek którego zagnało pragnienie. Czy tak miało być? Lekki ból w klatce piersiowej ogarnął Cię. I potem nic już nie było.
Lecz któż to kroczył przez miasto. Krępy acz potężnie zbudowany mężczyzna podpierający się drewnianym kijem o krótkiej acz bujnej brodzie zatrzymał się. Uśmiechnął się lekko w kierunku niebios z wielką ulgą. Proste acz kunsztowne szaty powiały pod ciepłym, pustym wiatrem. Spojrzał na Ciebie zastanawiając się kilka dobrych chwil.

-Możesz mi nabrać trochę wody dobry człowieku?

Otumaniła Cię deszcz barw przed oczyma z których wyłaniały się sylwetki. Róź, filet przez czerwień do bieli na czerń w zieleni grzmotu barwnego w oczach. I tedy stało się jasne raz z grzmotem w Twych uszach. Zakręciło Ci się w głowie. Oni przybyli poprzez bariery czasu. Były to cztery imiona z czego doszły Ciebie tylko dwa – Fanuel oraz Azazael. Zakręciło Ci się w głowie.

-Nic Ci nie jest?

Mężczyzna spojrzał na Ciebie. Barwy powoli mijały. Pozostała tylko nuty bólu.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest teraz online