Fosht'ka
Wstała z krzesła i się przeciągnęła. Coś chrupnęło. Dobra herbata mruknęła. No to ruszajmy.. Panie Araak, może wskazać nam pan drogę do świątyni i najbliższej biblioteki? Podniosłą swoją torbę i ruszyła w stronę wyjścia.
__________________ - Dlaczego nie wolno mi kłamać? (..) Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
- (..) Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączyła do ich stada. |