Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-03-2009, 22:52   #40
Prabar_Hellimin
 
Reputacja: 1 Prabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znanyPrabar_Hellimin wkrótce będzie znany
Ta kolejka wygląda w ten sposób:
1. Terrapodian
2. Matyjasz


***

Arcymagowie oczekiwali z niecierpliwością na wieści z Baracji, gdy nagle powietrze wokół silnie zawirowało. Chwilę później pojawili się wysłani wcześniej uczniowie. Jedynie adept szkoły wiatru pozostawał przytomny i to prawdopodobnie jego czar, który działał w czasie teleportacji, wywołał zawirowania powietrza. Mógł być też powodem omdlenia drugiego ucznia, który musiał mieć problem z utrzymaniem czaru.

-Niech to diabli wezmą! - wykrzyczał arcymag wody, widząc dwóch poległych. - Mów! Co tam się stało?
-Trafiliśmy do lochów.
- odpowiedział uczeń szkoły powietrza, ostatkiem sił próbujący znaleźć miejsce siedzące. - Król nie żyje, władzę w Żelaznym Zakonie przejął... ktoś. I to ten ktoś nas tak urządził. Nie pozostaliśmy mu dłużni, ale jego moc jest trudna do wyobrażenia.
-Źle, oj źle. Jaka jest sytuacja w mieście?
- dopytywał mistrz szkoły powietrza.
-Ech... Udało nam się nieco dokuczyć zakonowi. - odpowiedział uczeń, po czym zemdlał.

**

-Nie jest w porządku, jeśli nie możecie sobie poradzić ze strzygą. Muszę wam bowiem przypomnieć, że będziemy musieli się zetrzeć z najpotężniejszą, jak na razie, istotą na tym przeklętym świecie. - Chors westchnął, po czym podszedł do leżącego nieprzytomnie Olidrina i ułożył dłonie na jego ranie, która po chwili błyskawicznie się zagoiła. Olidrin ocknął się.

-Ech, ja bym wam pokazał, jak to się walczy. - wtrącił się niespodziewanie duch Thoka, któy pojawił się obok Ellitre.
-Kim jesteś? - zdziwił się Baltazar.
-Nazywam się Thok, byłem towarzyszem Ellitre, jeszcze całkiem niedawno. Wiem magu, że interesuje Cię, co za rzecz mnie tu trzyma. Odpowiedzieć powinienem, że nic. Nie jestem bowiem, jak Ci biedacy, którzy błąkają się tu od dwóch tysięcy lat. Z własnej woli nie opuściłem tego świata. I nie odejdę, dopóki to ścierwo, Jinogu, stąpa po ziemi.
 
__________________
Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P
Prabar_Hellimin jest offline