Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2009, 14:50   #19
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Samo podniesienie się jeszcze nie było najgorsze. Najgorszy był pierwszy krok. Mięśnie i stawy zaprotestowały i znów padłeś na posadzkę, która wcale do najwygodniejszych nie należała. Zresztą nie miałeś nawet pojęcia czego tu szukasz. Było kilka sztuk starej broni, ale nie konserwowanej i bez amunicji - w każdym razie nie widziałeś nigdzie magazynków czy skrzynek z nabojami. Mogłeś wziąć jakiegoś pręta, ale po chuj? W obecnym stanie miałbyś problemy z jedną pustynną mrówką. Oparłeś się tylko o jakiś stół, starając się opanować ból. Nie miałeś nawet pojęcia ile czasu minęło, ale nagle odgłos palnika ucichł. Usłyszałeś jakieś głosy, podszedłeś więc bliżej.
-...puknął tych dwóch kolesi, nawet nie musieliśmy się brudzić.
-No na chuj go skopaliście?
-By miał nauczkę. Ledwie się zgodził, by dołączyć a już chciał spierdalać z towarem i plany gówniarz układał.

Jeden głos był nieznajomy, drugi wyraźnie należał do Evy.
-Kurwa, też byś chciała spierdalać. Może się do czegoś nada, jak nie to będziesz mi winna kapsle za stimpaka.
Kroki zbliżyły się, dlatego odsunąłeś się znów, przewracając się na tyłek. Przez wypaloną dziurę w sejfie przeszły trzy osoby. Jednej z nich nie znałeś.



Wyszczerzył się nieprzyjemnie widząc cię i ukucnął przed tobą.
-No robaczku, ponoć pozbyłeś się dwóch naszych kłopocików, przez przypadek jak rozumiem.
Pogłaskał cię po policzku w idiotycznym geście.
-Możesz dołączyć do naszej miłej grupki w nagrodę. Oczywiście musisz przemyśleć swoją odpowiedź, bo jeszcze raz pomyślisz o sobie tylko, zamiast o całej naszej grupie... nie będziemy już tak mili. Możesz też sobie pójść w cholerę.
Wyjął z kieszeni stimpacka i rzucił ci. Znów ten sam wybór. A myślałeś, że masz to za sobą. Może faktycznie lepiej było pójść? Z drugiej strony ta grupa miała niezłe możliwości.
 
Sekal jest offline