Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2009, 21:24   #156
Johan Watherman
Moderator
 
Johan Watherman's Avatar
 
Reputacja: 1 Johan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputacjęJohan Watherman ma wspaniałą reputację
Asmodeusz pomknał jak strzała. Morf wtulił się w Twe ciało. Tymczasem miejsce pełne dzieciąt było placem otulonym palmami i promykami powstałego księżyca. Dzieciaki nie przypominały Egipcjan wiele było w nich krwi obcych narodów. Z oddali dobiegł twych uszy dźwięk.

-Witaj.

Zza ścian biegła muzyka. Odwróciłeś głowę i dostrzegłeś opierającego się o palmę starca. Uśmiechnął się zadowolony przypatrując się słodyczom dzieci. Obcokrajowiec podszedł w Twoja stronę kilka kroków.

-Dziękuje w imieniu dzieci. Czego chcesz od przyszłych służących i ich opikuna?

Tu jego ton był już smętniejszy. Rzucił spojrzenie na ziemie potem na Morfa i na Ciebie.

-Więc?

Muzyka przycichła z prawej.
 
__________________
Otium sine litteris mors est et hominis vivi sepultura.
Johan Watherman jest offline