Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-03-2009, 10:29   #39
rasgan
 
rasgan's Avatar
 
Reputacja: 1 rasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwurasgan jest godny podziwu
Rasgan ze spokojem odpowiedział na pytania krasnoluda.
- Turamie uważam, że za bardzo się denerwujesz. Wrzodów dostaniesz, albo zmarszczek. Nie chcesz chyba wyglądać jak ja, prawda? – zażartował elf chcąc uspokoić krasnoluda. - Przecież doskonale wiesz gdzie jesteśmy i w jakim celu tutaj się znaleźliśmy. Nie musisz się więc denerwować, tylko skup się o powiedz mi, w którą stronę należy iść.

Elf faktycznie nie pomylił się. Krasnoludzki inżynier znał ich położenie, wiedział dokąd mają pujść. Musiał tylko rozładować typową dla swej rasy złość na zaistniałą sytuację. Byli bezbronni, bezradni, ale mieli przynajmniej cel. Cel, który musieli osiągnąć. Od nich zależało bardzo wiele, tak przynajmniej myślał elf.

Nim jednak doszło do dalszej rozmowy z nieba niczym grom spadł gryf wraz z dwójką nowych osobników.
- A skąd wy się wzięliście na środku tej równiny? – zapytał nonszalanckim tonem nowoprzybyły gnom.
- A tak sobie spacerujemy – odpowiedział mu elf doskonale naśladując ton czarodzieja. Rasgan nieraz rozmawiał już z czarodziejami, miał również do czynienia z gnomami i wiedział tylko tyle, że nie może dać sobą pomiatać i dać się zdominować czarodziejowi, gdyż tamten uzna go za gorszego od siebie. - Wolno nam chyba, co? – nie czekając na odpowiedź gnoma elf ciągnął dalej. - Wraz z moją panią, jej bliskim przyjacielem - elf kiwnął na krasnoluda - i naszym ochroniarzem wybraliśmy się na przechadzkę. To wszystko. Może lepiej ty mi powiedz, mości czarodzieju, skąd się tutaj wziąłeś i po co?
 
__________________
Szczęścia w mrokach...
rasgan jest offline