Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-02-2006, 14:59   #28
Vangard
 
Vangard's Avatar
 
Reputacja: 1 Vangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodzeVangard jest na bardzo dobrej drodze
Lekko przerażony (mający jeszcze w pamięci wcześniejszą przerażającą minę Chekelea) i zdziwiony mężczyzna podniósł się z ławy i zrobił jakby krok do tył wyciągając jednocześnie miecz z pochwy. W afekcie jednak zapomniał, że ma za sobą ławkę i przekoziołkował się do tyłu jednocześnie mówiąc i przeklinając -Jak to pogadać do cholery... aaah, w diabła rzydź. Schowaj ten topór chłystku!
Pozostali klienci zerwali się z miejsc, synowie gospodarza pobiegli z krzykiem na zaplecze po ojca. Dwoje mieszczan siedzących najbliżej drzwi wybiegło krzycząc - Straże!!!. Mężczyźni dotychczas grający w karty powstali i wyciągnęli sztylety przypatrując się wzrokiem złaknionym krwi...
Niziołek natychmiast rzucił się pod stół między nogi klientów, powoli czołgając się ku wyjściu.
Chekelea niczym błyskawica wskoczył na ławę roztrącając wszelkie talerze i kufle obryzgując ich zawartością klientów, w tym Tarrę i Draco. Zeskoczył na ławkę gdzie wcześniej siedział strażnik, zamachując się toporem...
 
__________________
moja pierwsza sesja na forum (z przed czterech lat): http://lastinn.info/archiwum-sesji-i...pod-rynne.html
sesja obecna: http://lastinn.info/sesje-rpg-dnd/92...linga-snu.html
Vangard jest offline