Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-03-2009, 16:26   #88
hollyorc
 
hollyorc's Avatar
 
Reputacja: 1 hollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputację
Gdy zamierzał zanurzyć dłoń w czarnych odmętach, przez ułamek sekundy zastanawiał się dlaczego wspomniane odmęty zdają się być dziwnie ruchliwe i oślizgłe. Zastanawiał się jednak zdecydowanie zbyt krótko... cóż była to zasadniczo przywara większości orków. Jego plemię zwykło najczęściej najpierw wpadać z drzwiami, a dopiero potem sprawdzać, czy te były otwarte. Cóż, Barbak po prostu taki już był. Było mu z tym dobrze.
Gdy wyjął dłoń z "wody" z nieukrywaną fascynacją obserwował jak "woda" zaczyna oplatać jego dłoń, jak zaczyna się w nią wsysać... jak zaczyna pozbawiać go krwi.
teledyski.onet.pl/10178,3402318,teledyski.html
- Coś ty narobił Zapiszczał Emanuel i rzucił się w kierunku orkowej dłoni. Szybkimi susami sadził po naramienniku, osłonie przedramienia, aż w końcu dotarł do dłoni.
- Co masz na myśli? Odrzekł ork, jednak jakoś tak mniej pewnie.
- Pijawki!
- Są smaczne.
- Smaczne?
- Tak smaczne!
- Idiot!
Rzucił był przyjaciel orka po czym z ukulele w łapkach popędził w kierunku pijawek. Jego instrument śmigał niczym błyskawica, a pchła zdawać by się mogło wpadła w szał.
- SPADAĆ! ON JEST MÓJ! To moje terytorium, mój zielony kawał mięcha i dzielił się nim nie będę! Za każdym razem gdy ukulele dotykało którejś z pijawek dzień stawał się jakby jaśniejszy.
- A macie! Doktor Rodriges nauczy was dobrych manier!
Światło emanujące z dłoni orka, z rozgrywającej się na niej sceny na ułamki sekund przyćmiewało nawet światło słoneczne. Emanuel zdawać by się mogło był w swym żywiole. Orkowe uszy wypełniła nawet muzyka. Gardłowy, twardy, pchli język nigdy nie był zrozumiały dla orka, tym bardziej gdy był on używany w czasie iście bersekerskiej walki. Potyczka została bardzo sprawnie rozegrana, już po krótkiej chwili wszystkie pijawy leżały martwe na ziemi, Emanuel natomiast ryczał. Połączenie wściekłości i agresji wprowadziło go w stan uniesienia. Nie można było tego w żaden sposób ukryć. Emanuel Rodriges Moul Ep Diffirin Kellah był prawdziwą bestią!
- Przestał byś.
- Może przynajmniej jakieś dziękuję?
Rzekła urażona pchła, gdy już uporała się z napastnikami.
- Dziękuję, Twa pomoc jest nieoceniona, jak zawsze.
- I can be You Hero Baby....
- Zamknij się![/i]

Emanuel obrażony postanowił znaleźć sobie nowy obiekt, który można było by molestować. Jego pchle oczka padły na elfkę. Zeskoczył z orka i sprawnymi susami powędrował w kierunku długouchej. Siadając na jednym z co większych kamieni, dobył ukulele i zanucił
Bartek Wrona - Maria - Onet.pl Teledyski

Ork tym czasem postanowił zignorować swego wybawcę i zwrócił się do przewoźnika.
- Dzięki za ostrzeżenie. Ponoć lepiej późno niż wcale. Powiedz no mości dobrodzieju, gdzie w takim razie możemy znaleźć tą potworę? Drużyno! Ork rozejrzał się po odrobinę przerzedzonej kompani. Co byście powiedzieli na zabawę w kotka i myszkę z ogrm? Na twarz orka wypełzł uśmiech szaleńca.
 
__________________
Tablety mają moc obliczeniową niewiele większą od kalkulatora. Do pracy z waszymi pancerzykami potrzebuję czegoś więcej niż liczydła. Co może mam je programować młotkiem zrobionym z kawałka krzemienia?
~ Gargamel. Pieśń przed bitwą.

Ostatnio edytowane przez hollyorc : 10-03-2009 o 18:05.
hollyorc jest offline