Wątek: Wataha
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2009, 15:54   #390
hollyorc
 
hollyorc's Avatar
 
Reputacja: 1 hollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputacjęhollyorc ma wspaniałą reputację
Dopadł do Gnoma. Złapał go i mimo, że ten mały szamoczący się drań, starał się zbiec to jednak trzymał go cierpliwie. Kiti zamachał mu wesoło ogonem, po czym gdzieś zniknęła. Ulfger podszedł do niego jakby sprawdzając czy sobie radzi, po czym też zbiegł. Co jest? Dlaczego wszyscy pognali za tym wyliniałym kotem?

- Wrrrrr.... Zasygnalizował ostrzegawczo gnomowi. Dając wyraźnie do zrozumienia, że nie zamierza się z nim patyczkować.

Sytuacja przedstawiała się nad wyraz ciekawie. Przed chwilą byli tu wszyscy, nie było jego. Teraz on był... nie było wszystkich.
- Pięknie!

Złapał Gnoma za to co zostało z jego ubrania, uniósł do góry i popędził za resztą. Gdy dobiegł do nich, uważnie przysłuchiwał się agresywnej wymianie zdań. jasnym było w jaki sposób stado się podzieliło. Jasnym było też, po której stronie stanął by bard gdyby zaszła taka potrzeba. Na razie jednak nie sygnalizował tego zbyt wyraźnie.
Podszedł do reszty, Cisnął gnomem i zapytał jakby retorycznie:
- Przepraszam, chwilkę mnie nie było. Możecie mi powiedzieć, czy ten konusix jest nam dalej potrzebny? Nie? Skręcić mu kark? Nie? Co tu się w ogóle dzieje?
 
__________________
Tablety mają moc obliczeniową niewiele większą od kalkulatora. Do pracy z waszymi pancerzykami potrzebuję czegoś więcej niż liczydła. Co może mam je programować młotkiem zrobionym z kawałka krzemienia?
~ Gargamel. Pieśń przed bitwą.
hollyorc jest offline