Wątek: Viva Allracja!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-03-2009, 14:54   #79
Someirhle
 
Someirhle's Avatar
 
Reputacja: 1 Someirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputacjęSomeirhle ma wspaniałą reputację
Wysłuchawszy wypowiedzi starca, Somek z początku skrzywił się nieco, pociamkał z lekka ustami, jakby trawiąc wiadomość, po czym skończywszy rozważania, powrócił do typowego dlań uśmiechu.
-Myślę, że da się zrobić. Furda zapłata, starczy że tym nekrofilom czego braknie, i tak będę zadowolony. Somek jestem. - tu wyciąga dłoń ku rozmówcy. Oczka mu się świecą na myśl o spłataniu takiego figla tym obmierzłym sukinsynom.
-Ha, jeśli jednak masz trochę grosza, mam znajoma czarodziejkę, może kupi się u niej tanio jakieś przebranie, czy co... Ile mamy czasu? Będziesz musiał mi dokładnie opisać tego Alvista... Jego syna również. Jeden kłopot - cóż to było za bóstwo?
-ot zagwozdka - ani "niebezpieczne" ani wbrew prawu nie wzbudziło echa. Dreszcz powinien w tej oto chwili przejść znajome czarodziejki. Z jednego celu na drugi przestawia się niemal natychmiast - choć nie zapomina o propozycji Vanyreda, tak, tą sprawą też się zajmie, póki co zaś knuje niecnie, czy i jego nie dałoby się jakoś w tą sprawę wciągnąć... Wszystko jednak zależy od tego, kogo przyjdzie mu udawać -większość dobrych bóstw powinno mu wybaczyć drobne oszustwo, a parę słow na ich chwałę w dobrej sprawie wypowiedzianych nie powinno urazić jego patrona... W innym przypadku może być trudno, choć nie uprzedzajmy faktów.>
 
Someirhle jest offline