Wątek: Wataha
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2009, 20:46   #393
eTo
 
eTo's Avatar
 
Reputacja: 1 eTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputacjęeTo ma wspaniałą reputację
Dirith zaczął chodzić po polanie cały czas w niezbyt dobrym humorze. Spoglądał jednak czasem na wilki, czy aby żaden z nich czegoś nie kombinuje. Bez problemu było widać, że tygrysa coraz bardziej denerwuje ta klątwa. Jednak nie szedł za Kiti, gdyż nie wiedział czy przypadkiem nie zdenerwuje się tylko na widok kolejnego elfa, a mimo wszystko chciał się tej klątwy jak najszybciej pozbyć.
Po paru chwilach kolejny raz naszły go mdłości i padł na ziemię, żeby po chwili z niej wstać pod postacią drowa z białymi tatuażami. Spojrzał na resztę, także już byli w swoich humanoidalnych formach.
Syn hrabiego znowu coś jęczał o jakiś niebach.
- Nieba tutaj nic nie mają do rzeczy. A lepiej powiedz gdzie można znaleźć tego maga z odwróconym znakiem krzyża na czole, czy tam twojego dziadka, bo ta klątwa coraz bardziej mnie wkurza.. - powiedział stanowczo do młodzika, i oczekując odpowiedzi przyglądał się krwawiącemu i męczącemu się gnomowi, jakby dla niego to była rozrywka.
 
eTo jest offline