Wątek: DnD 4 edycja
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2009, 10:34   #52
Cosm0
 
Cosm0's Avatar
 
Reputacja: 1 Cosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputacjęCosm0 ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Warlock Zobacz post
Podoba mi się to, że mag nie jest jak łotrzyk co w 10 sekund rozbroi zamek w drzwiach czarem. Rytuały wymagają czasu i poświęcenia.
A moim zdaniem to jest właśnie jeden z wieeeelu minusów nowej edycji. Dajmy, że mamy 18 poziomowego maga... i co to za mag, który nie potrafi rzucić na pstryknięcie palcami czaru, który otworzy jakiś zamek w drzwiach? To jest dupa, a nie mag... wydaje mi się, że stopień trudności takiego czynu powinien dla takiego maga równać się zeru... rzuca wielkie i potężne obszarowe zaklęcia bitewne, a drzwi otworzyć nie umie To tak jakby Einstein nie potrafił dodać 2+2... Moim zdaniem (ale tylko moim i jeśli ktoś uważa inaczej to oczywiście nic do tego nie mam) edycja 4 ssie - w moich oczach nastawiona jest tylko na sieczkę o czym IMHO dobitnie świadczy wachlarz zaklęć, nie tylko dla czarodzieja.

Gdzie się podziały czasy, żeby zamiast ubijać gada otoczyć go Nienaruszalną Sferą Otiluka... albo przeczytawszy dyskretnie komuś coś w myślach w tawernie używając jednocześnie zaklęcia bez gestów i bez słów, ułatwić sobie wykonanie zadania... zadanie czarodzieja w drużynie ograniczyli jedynie do bycia armatą, a takie użytkowe 'sztuczki' dali wojownikowi i łotrzykowi.
 
__________________
Wisdom of all measure is the men's greatest treasure.

Ostatnio edytowane przez Cosm0 : 21-03-2009 o 10:39.
Cosm0 jest offline