Wątek: DnD 4 edycja
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2009, 15:55   #55
K.D.
 
K.D.'s Avatar
 
Reputacja: 1 K.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumnyK.D. ma z czego być dumny
Cytat:
A może by tak podejść do sprawy na odwrót i uznać, że to Ty mówisz bzdury a CI psioczący na 4ed. mają rację?
kksry, zapomniałem że Ci którzy przyznają się do tego że w sumie dużego kontaktu nie mieli z dyskutowanym podmiotem znają się lepiej.

Cytat:
Jeden raz, sesję próbną. Wrażenia? Nie podobają mi się nowe zasady to też, więcej się do tego nie garnąłem. Zaraz się z pewnością sypnie kolejny naszpikowany fruwającą śliną komentarz, że przy tak dużym doświadczeniu nie powinienem się wypowiadać,
Bo nie powinieneś. Powie Ci to każdy recenzent.

Cytat:
To tak jak ktoś kto nie lubi tenisa - zagra raz i więcej nie będzie grać, co wcale nie świadczy o tym, że nie może się wypowiadać na temat tego co mu się nie podobało.
A pewnie, że może. Tak samo ja mogę się wypowiedzieć na temat tego, że nie spodobały mi się Twoje argumenty. I ani razu nie napisałem 'STFU, n00b'. Spytałem, ile grałeś, żeby ocenić jaką wagę niesie Twoja opinia. Jeśli ktoś zagra w tenisa raz, i mówi, że nie będzie dalej próbował się przekonać, bo podobał mu się kolor kortu... -,o

Cytat:
W końcu tylko Twoja racja jest właściwa.
'Ha, wcisnę mu parę zdań w usta, tego się nie spodziewa!'
A gdzie napisałem że tylko moja racja jest właściwa, mon? Po prostu uznaję Twój sposób przedstawienia swojej racji jako śmiechu warty. Rozmawiałem z ludźmi, którzy swoimi argumentami niszczyli, nie uciekając się do 'Ale mi się po prostu tak bardziej podoba, i tyle'. Ale spotkałem też ludzi, którzy nie próbowali dyskutować na ten temat, i po prostu mówili 'Ale mi się po prostu nie podoba, i tyle'. Wtedy nie da się z nimi dyskutować, chyba że, tak jak Ty, próbują uciec się do wytykania błędów w grze w sposób, który tylko pokazuje, że mało grali i niewiele o grze wiedzą. Do opinii ma prawo każdy. Do pojechania po opinii - też. Wolność słowa to miecz obosieczny

Cytat:
Więc wszyscy są zadowoleni - ja gram w 3.5, Ty w 4 i zapewne nie spotkamy się we wspólnej sesji, więc każdy będzie się świetnie bawić w tą wersję, która mu pasi.
Teraz powiedz mi, gdzie powiedziałem, że nie gram już w 3.x, hę?

Cytat:
Niezależnie od tego jakich byś argumentów nie użył i ile byś śliny nie zużył pisząc posta to i tak nie przekonasz ani Ty mnie, ani ja Ciebie.
Skąd wiesz, że byś mnie nie przekonał? Za mało się starałeś, mon, oj za mało, żeby tak mówić

Cytat:
Autentycznymi wadami dla mnie są te, która prezentuję niezależnie od Twojego spojrzenia na tą sprawę.
Autentyczną wadą wg. Ciebie jest to, że Ci nie przypasowała 4ed. Wohoo.

Cytat:
Wojnę edycyjną napędzają właśnie osoby takie jak Ty, wielce urażone, że ktoś śmiał powiedzieć, że mu się coś nie podoba w nowej edycji.
Oh, ojej, jestem wielce urażony! *mdleje*
Jeśli już czymś, to Twoim podejściem do tematu.

Cytat:
Racji będzie tyle samo ile stron konfliktu bo w przypadku gry to jest jak zawsze rzecz gustu, więc mam głęboko w dupie czy to co mnie się nie podoba to bzdury czy nie... po prostu mi się nie podoba i kompletnie nie interesuje mnie Twoja opinia na to czym ta moja awersja jest spowodowana.
Mm, jaki bojowy. Zdajesz sobie sprawę, że z palcem we wspomnianej pupie odparuję to mówiąc, że ja mam w odbycie Twoją opinię o mojej opinii? Pfffrll.

Cytat:
Być może zdziwisz się, ale w 3.5 grałem również tymi 'beznadziejnymi' wojakami i bardami, i mimo tego 'wielkiego' niezbalansowania grało mi się całkiem nieźle.
I to wg. Ciebie oznacza, że brak niezbalansowania psuje 4ed., czy niezbalansowanie komplementuje 3ed.? Łodefok? Bo to, że nie przeszkadza, zwłaszcza na wyższych poziomach, to raczej mi już nie wmówisz.

Cytat:
chcesz otworzyć zamek?
...zawołaj łotrzyka! 4ed. wraca do korzeni, do czasów sprzed 3ed., kiedy jeszcze nie zgwałcono idei uzupełniającej się drużyny. W 4ed. kooperacja stała się bardzo, bardzo ważna.

Cytat:
Uważam, że najlepiej byłoby zrobione, gdyby czarodziejowi zostawić taki wachlarz możliwości jaki miał, a standardowego wojaka zastąpić właśnie Warbladem z Tob, ewentualnie dorzucić do tego jakieś ścieżki rozwoju, że w zależności od preferencji gracza klasa mogła rozwijać się albo w coś na kształt warbladea, crusadera albo swrodsaga i sądzę, że to by wystarczyło w zupełności.
...i nazwać to 3,75ed.? Niestety, to nie jest takie proste. 4ed. nie miała oryginalnie nieść ze sobą tak drastycznych zmian, ale twórcy podczas odkryli, że nie ujdzie inaczej, jak zbudować wszystko od nowa, żeby zbudować coś z rękami i nogami.

Cytat:
Amen.
Co ma się stać? O,o


Ah, tak na przyszłość, korzystaj z tego linku jeśli masz kogoś dość: YouTube - PSY - NIe chce mi się z Tobą gadać . Znaczy więcej niż 'mam w dupie twoją opinię', i w żadnym stopniu nie wpływa tak negatywnie na opinię rozmówcy o Tobie
 
__________________
"Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi"

Ostatnio edytowane przez K.D. : 21-03-2009 o 16:02. Powód: Literufka xO
K.D. jest offline