Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2006, 12:16   #127
Kulek
 
Reputacja: 1 Kulek ma wyłączoną reputację
"Specnaz"

- Mamy mało czasu i kupę roboty. Chłopaki, nie chcemy oberwać od Dzikich, więc pora wziąść się do roboty.
Malcik, Mongoł. Weźcie trucka i zasuwajcie na miasto. Nie prowokujcie zadym, bo liczy się czas. Potrzebuję płyt grubej blachy, nie mamy czasu zamurowywać niskich okien - zaspawamy je. Zbieżcie tyle ile trzeba. Jak gdzieś traficie na jakąś rozwaloną barykadę to przytargajcie też drut kolczasty, przyda się jak znalazł. Poza tym: kupcie ze trzy gaśnice, mogą być bez atestu, kasę da wam Tower.

Specnaz odciągnął Siwego na bok.
- Siwy, dam ci moje SmartGogle - tylko nie popsuj - zasuwaj na wieżę. Mają kupę bajerów, ale bajery nie zastąpią czujności. Miej oczy szeroko otwarte. -
Siwy nie miał zadowolonej miny, ale w końcu Tower dał Specowi wolną rękę. A Spec zna się na rzeczy.
Gdy wyszedł, Specnaz podszedł do Malutkiego. Na zewnątrz było już słychać ciężarówkę odpalaną przez Malcika.
- Malutki, dałbyś radę sklecić mi coś do odpalenia na kabelek ośmiu bombek? Zakopiemy je w co paskudniejszych miejscach i w razie czego mała detonacja się przyda. Dzięki. -
Specnaz wyszedł. Tower zwalił mu kupę roboty na głowę, nie sądził żeby dzisiaj się przespał. Z pokoju zabrał saperkę i grubą szpulę drutu. Wyszedł przed pałacyk i rozejrzał się po okolicy oceniając gdzie najlepiej będzie podłożyć ładunki.
Dzicy... hałaśliwa horda prymitywów, ale jest ich dużo. Za dużo. Trzeba będzie ustalić dyżury na wieży pałacyku, Smartgogle z teleskopem i termografem pozwolą zobaczyć zbliżające się kłopoty.
Z kieszeni Specnaza wystawała instrukcja obsługi Stingera. Jeśli jakimś cudem Pikawa załatwi to cacko ktoś cholera musi wiedzieć jak się z tego strzela...
Tyle spraw, a tak mało czasu.
 
Kulek jest offline