Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-03-2009, 11:49   #36
Solis
 
Reputacja: 1 Solis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemuSolis to imię znane każdemu
Ruszyli zgodnie, wiedząc że przebycie kilku kilometrów, czy mil jak wolała raczej Śnieżka, nie stanowi problemu dla doświadczonego piechura.

Doświadczonego. Piechura. Żadnych pantofelków na obcasie! Po pierwszych kiluset krokach ozwał się lekki dyskomfort, przeradzający się potem w uciążliwość, by w końcu przekroczywszy granice bólu spowodować pełne zniecierpliwienia:

- Do piajnego kata i wszystkich sługusów piekielnych! Dalej nie idę! - zacięta mina, przygryzione usta i ból malujący się na twarzy. - Dalej... nie dam rady.

Przyznanie sie do słabości wiele ją kosztowało. Jednak nie miała wyjścia. Po prostu balowe, lakierowane obuwie średnio nadawało się na bezdroża, czy nawet na lekko utwardzoną powierzchnię drogi lokalnej, roztapiającej się poboczami w bezmiarze gęstwiny leśnej.

Zniechęcona opadła na milowy kamień, zachęcająco gładki, lecz nieprzyjemnie chłodny w dotyku. Zdjęła ostrożnie buciki, zaczęła masować obolałe stopy.
Nagle cień przestał gościć na jej obliczu. Zerknęła z nagłym zainteresowaniem na szewca, kiwającego sie leniwie w cieniu wielkiej sosny, oraz na kudłatego wilka.

Podeszła do czworonoga, poszeptała nieco z nim na ucho, a do szewca podeszła już zcałkiem sporym pekiem mięciutkiego wilczego futra z ogona. Miły szewc w ułamku sekudny wykonał odpowiedznie poprawki w obuwiu, korzystając z własnej przemyslności i futerka.

Obdarzając wszystkich najbardziej czarującym ze wszystkich swych uśmiechów, zrobiła kilka kroków, wykonała lekki, taneczny piruet i z ukontentowaniem wskazała drobną białą rączką widniejący w oddali kraniec lasu, znamionujący pojawienie się nieco bardziej cywilizowanych ziem królestwa, zarządzanego przez leciwego króla Ćwieczka.
 
Solis jest offline