Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2009, 11:46   #543
Aurora Borealis
 
Reputacja: 1 Aurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwuAurora Borealis jest godny podziwu
Fosht'ka

Rozglądała się po pobojowisku, z równą rezygnacją przyjmując pustkę, jak możliwość, że coś tu na nich czeka. To drugie wydawało się jednak mało prawdopodobne; z różnych opowieści wynikało, że umarlaki nawet jeśli spustoszyły jakieś miejsce, potem snuły się po nim bez ładu i składu, a nie czekały w ukryciu w nadziei na kogoś nowego do zmasakrowania. Choć z drugiej strony..
- Wyraźnie rozbijał się tu jakiś mag - mruknęła, nie zwróciwszy uwagi na słowa Anzelma o parującej tei'ner, badając smugi spalenizny i szukając plam z roztopionego, a potem zakrzepniętego, tei'nerskiego tłuszczu. Ktoś wypalił to miejsce. Trochę w przenośni, trochę dosłownie. Zły ogień.
Mimo wszystko gdyby ktoś zostawił tu oddział nieumarłych, już zostaliby zaatakowani. Może byłoby nawet po walce, gdyby oddział był wystarczająco duży.
- Co o tym sądzisz, mały? - zapytała Kruka, przycupniętego na jej ramieniu.
- Nie ma nic do jedzenia - nie podoba mi się - odparł, także się rozglądając.
- Racja - przytaknęła. - Chodź, idziemy na górę, jestem ciekawa, co tam jest. Dołem niech zajmują się Drowy. Anzelm - dodała już głośniej, równając się i idąc z nim w stronę drzewa - przejdę się z tobą, a nóż będzie tam coś ciekawego. I przewietrzę kruka.
Była ciekawa, czy na górze będą podobne ślady, albo po prostu coś, czego nie ma na dole. Poza tym drzewa, w miarę jak im się przyglądała, wydawały się jej coraz bardziej fascynujące i naszła ją ochota na wspinaczkę. Ciekawe, co znajduje się tam wysoko, w koronie..
 
__________________
- Dlaczego nie wolno mi kłamać? (..) Dlaczego tylko ja mam być prawdomówna? Wujek nie myśli, że to jest wystawianie się na cel? Jasne jest chyba, że jeśli ktoś tu oberwie, to nie ci, którzy kłamią, tylko ja.
- (..) Tu nie o to chodzi, kto oberwie. Tu chodzi o to, żebyś nie dołączyła do ich stada.
Aurora Borealis jest offline