Matyjasz, to co piszesz ma sens
Ja kiedyś stworzyłem mechanikę do któregoś z moich wczesnych systemów autorskich i zastosowałem schemat testu: wartość umiejętności przeciw stopniowi trudności określanemu przez MG (+/- ewentualne modyfikatory). Z tego co pamiętam umiejętności miały następujące stopnie:
podstawowy, niski, średni, zaawansowany, wysoki, mistrzowski.
Natomiast ST testu mógł być:
banalny, prosty, przeciętny, trudny, bardzo trudny oraz (niemal) niemożliwy.
Przez jakiś czas graliśmy na tym, nie powiem w miarę udanym schemacie i się sprawdzało.
W sprawie atrybutów powiem tak: mamy pięć atrybutów (cech)- siła, sprawność, budowa, inteligencja i mądrość - niech każdy z nich mieści się w przedziale 1-10 i dajmy do rozdzielenia około 25 punktów. Jeśli rozdzielimy je po równo na każdą cechę to dostaniemy przeciętniaka.
I zapytam jeszcze o system doświadczenia i awansu. Czy planujesz system bezpoziomowy czy poziomowy?