Czasami wydaje mi się, że kłamiesz w żywe oczy, albo się oszukujesz, albo mnie próbujesz oszukać, albo znaleźć pozytywną cechę w negatywnej.
MG nie ma za zadanie zastąpić graczom świata. On ma za zadanie im go opisać... zobrazować... ich w ten świat wprowadzić, usadzić. A później dać im swobodę i wolność podejmowania akcji, mimo, że zamyka w jakąś przygodę czy przypadki, które im się trafiają.
Ekhm, i czy też mówiłem o jednym rzucie przez całą sesję?
Mówiłem o aż 4 typach rzutu:
1) na daną scenę (np. pułapkę orków)
2) na sesję
3) na daną część sagi
4) na całą sagę
Mówiłem tylko, że można to nawet do 1 rzutu sprowadzić.
Albo po prostu wolisz, żeby było wszystko po staremu. Mechanika losu ma też za zadanie posiadać w sobie coś, co zburzy skostniałe wyobrażenia o przygodach i turlaniu.
A poza tym - 1 kostka może sporo namieszać.
Także zależy to od sytuacji, w jakiej jest użyta.