Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-03-2009, 22:59   #35
Ghosd
 
Reputacja: 1 Ghosd nie jest za bardzo znanyGhosd nie jest za bardzo znanyGhosd nie jest za bardzo znanyGhosd nie jest za bardzo znany
Gnordi nie tracił czujności przemierzając korytarze świątyni, cały czas szukał podejrzanego zachowania, jakiegoś znaku pokazującego prawdziwą naturę kapłanów. Jednak rozczarował się, nic podejrzanego się nie stało, nie dostał okazji roztrzaskania czerepu kultysty, czy orka.

Mimo pierwotnego zawodu ucieszył się niezmiernie na widok pieniędzy danych im przez kapłana. Jednak ciągle zachowywał czujność.
"Coś tu na prawdę strasznie śmierdzi..."

Gdy padł pomysł pójścia do karczmy Gnordi od razu na niego przystał.
-Nie ma to jak łyk czegoś mocniejszego po tak męczącym dniu... Aa właśnie, kto to miał coś do mojej urody?
 
Ghosd jest offline