Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2009, 16:13   #6
Arango
Banned
 
Reputacja: 1 Arango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodzeArango jest na bardzo dobrej drodze
Durendal absolutnie nie mam zamiaru odbierać Twoich słów jako krytyki osobistej że tak powiem. Sam przeglądając materiały na temat Eben Emael wiedziałem już, ze nie ma mowy o napisaniu jedynie słusznej wersji. Bo nie wiem czy napisanie takowej jeszcze jest mozliwe.

Dziesięciu świadków opisujących wypadek jaki ujrzą na ulicy przedstawi tyleż wersji nieco się rózniących a tu swiadkowie byli pod straszną opresja, wpływem adrenaliny itd.

Osobiście bym wątpił w historię pijanego niemieckiego komandosa w czasie akcji, bo jakos pijaństwo przed akcją w armii niemieckiej bylo mało lubiene (zreszta sam zastrzegasz się, że jej prawdziwośc może byc problematyczna), ale juz samo to pokazuje, ze relacje świadków, w tym wspomnienia samego Witziga (który przecież nie brał w nich udziału od samego początku) nalezy traktować z dystansem.

Co do prawdomówności pana Wołoszyńskiego to jest temat na osobny temat
I to zresztą mogłaby byc naprawde ciekawa dyskusja, bo jest co najmniej manipulatorem.
Pierwszy przyklad z brzegu :

Pisze o 3350 czolgach niemieckich w czerwcu 41 roku, ktorym Rosjanie mogli przeciwstawić "tylko" 1470 nowoczesnych (T34 i KW1) co sugeruje czytelnikowi, Niemcy tylko nowoczesnymi dysponowali.
Nie wiem czy jest osoba zdolna za nowoczesny czołg uznac P I (to w ogóle tankietka, ewentualnie czołg szkolny), P II czy LT 38 (tak przy okazji z 800 tych maszyn w czerwcu 41 wiosny 42 nie doczekała żadna). Natomiast Niemcy nie posiadali NICZEGO co mogli przeciwstawić tym dwóm radzieckim typom.

I to jest dla mnie przykład żonglerki słownej pana Wołoszańskiego i manipulowania.

Wyciągnąłeś jego temat to zakładaj topic - pogadamy

Kelly dziekuję. Mam nadzieję, ze przynajmniej tekst o ból zębów nie przyprawia.

Pozdrawiam
 
Arango jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem