Wątek: Wataha
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-04-2009, 16:35   #414
Kejsi2
 
Reputacja: 1 Kejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputacjęKejsi2 ma wspaniałą reputację
Kiti wolała nie wspominać reszcie jak skończył się pomysł z łaźnią. No ale przynajmniej była czysta, tyle że zmarznięta. Ale elfy przywykły do takich kąpieli. Jedynie plamy z krwi hydry nie zamierzały zejść z ubrania. Kiti zajrzała do baru, o tej wizycie też wolała nie wspominać. Bar był ciekawym miejscem.



A już na pewno nie zamierzała wspominać o sposobie w jaki zarobiła tam trochę grosza. Nie było to nic zbereźnego co prawda ale i tak nie było to cos o czymś warto gadać ze znajomymi.. Pewnie i tak miejscowa gazeta opisze to z pikantnymi szczegółami...

Kiti krążyła po mieście szukając reszty drużyny.
„Skądś wiem, ze będę tego żałować...”
Usunęła się z drogi, miejski patrol galopował ulicą.
„A tych co ugryzło? Ale szczęściara! Ja też chciałabym mieć wierzchowca, tyle przeszliśmy na piechotę! ”
Wrzawa w okolicy dworku hrabiego źle wróżyła. Kiti wyjrzała zza rogu i zobaczyła patrol miejski a naprzeciwko niego kogo? Oczywiście Diritha. Oczywiście jakiego? Wkurzonego i gotowego wypruwać flaki.
- Wiedziałam, wiedziałam, wiedziałam! – westchnęła elfka.
Zauważyła Ulfgera stojącego nieopodal, na szczęście krasnolud odcinał się do zamieszek. Kiti westchnęła gorzko. Pora zaprezentować reszcie jej nowy strój.
- Ulfger, tu jesteście! – przywitała się.
Miała na sobie całkiem nowy, czysty, schludny hmmmm strój!



- Nie patrz tak na mnie, za tyle kasy tylko to było! – pisnęła, zażenowana. – A stary strój się suszy, stargany, wytarty i poplamiony i tak, kurcze! Pogadałam trochę z ludźmi. Ten mag którego szukamy to Ryou, dziekan akademii magii! Musimy wkręcić się w łaski hrabiego żeby nas do niego wpuścili! Powinniśmy znaleźć syna hrabiego i z nim pogadać! I nie przyznawać się ze Dirith jest z nami... – westchnęła. – Ja się nie mieszam, nie chcę gnić w wiezieniu! A gdyby przemiana nastąpiła w celi albo przed sadem!? Br!
Spojrzała w kierunku drowa.
- Proszę, nie zabijajcie go!!! – zawołała. – Dobry drow z niego, tylko ADHD ma troszeczkę!...
 
__________________
"Bóg stworzył świat. Szatan zobaczył, że świat jest dobry i zaniepokoił się trochę. Bóg stworzył człowieka. Szatan uśmiechnął się, machnał ręką i rzekł do siebie: eee spoko, będzie dobrze!" - Almena wyjaśnia drużynie stworzenie świata....:D
Kejsi2 jest offline