Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-04-2009, 11:35   #12
Joann
 
Joann's Avatar
 
Reputacja: 1 Joann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumnyJoann ma z czego być dumny
Martha to szczupła, dość wysoka dziewczyna, której mięśnie zdradzają oznaki wieloletnich ćwiczeń i używania, zaś sylwetka - niedoboru pożywienia. Mało zaokrąglone biodra nie czynią z niej idealnej matki, a praktyczny brak piersi - kochanki. Ma bladą cerę, nawet bardzo bladą, jakby pochodziła z dalekiej północy. Reszta jej figury, jak i twarz czy długie, kasztanowe włosy są już całkiem atrakcyjne. Nosi się prosto, podróżne, wytarte ubranie, grube, ćwiekowane skóry i płaszcz, koloru wpadającej w szarość zieleni. Długie buty, sięgające kolan, okalające przedramiona karwasze, rękawice. Jeździ na silnym rumaku, zupełnie po męsku. Przy pasie nosi szablę, przy siodle kołysze się okrągła drewniana tarcza. Przez plecy przewiesza długi, refleksyjny łuk a także kołczan wypełniony strzałami.

Najczęściej można ją było spotkać na szpicy całej karawany, gdzie robiła za zwiadowcę. Wieczorami nie unikała towarzystwa, ale nie mówiła wiele o sobie, chętnie wdając się w każdą inną rozmowę. Raczej uśmiechnięta, z pasją mogąca mówić o naturze czy zwierzętach - zwłaszcza swoim rumaku czy jastrzębiu, którego kilka razy przywoływała, przemawiając do niego i głaszcząc po pięknych piórach.

W troszkę innej formie znajdzie się to oczywiście również w poście, ale tak czy inaczej - nie odmawiała dialogu, jeśli tylko ktoś chciał podróżować inaczej, niż na wygodnych wozach w środku karawany.
(jej wygląd oczywiście nawiązuje do tego Keiry, zwłaszcza w filmie Król Artur, tak tak, poszłam na łatwiznę. )
 

Ostatnio edytowane przez Joann : 05-04-2009 o 11:40.
Joann jest offline