Wasilij zaśmiał się.
- Gdy podawałeś mi rękę mogłem Ciebie skutecznie wyłączyć z gry - wyciągnął prawą rękę, pokazując mały palec, a raczej napełnioną strzykawkę zamiast niego. Po czym kontynuował - musisz nauczyć się spostrzegawczości. Ale dobra kiedyś może dokończymy tą rozmowę, czas chyba poszukać naszego Itepa. Mam wielką nadzieję że to żadna zasadzka. A teraz, jeśli pozwolisz się oddale. Paszkow odszedł powolnym krokiem w głąb placu zerkając kontem oka na Jackob`a. Następnie rozpoczął poszukiwania. |