Amnezja? To trochę naciągane. Złam rękę takiej postaci (najlepiej otwarte złamanie) i niech jedyną osobą w pod ręką, która będzie potrafiła sobie z tym poradzić, będzie jakiśtrefny znachor, który źle ją poskłada. Od czasu wypaku ręka (ręce?) już nie będą takie pewne.