Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-04-2009, 20:26   #43
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Ruszył wraz z całą kompanią w stronę „Ostatniej Kropli”. Nazwa jak nazwa, ani go to ziębiło ani grzało gdzie zatopi swoje smutki w alkoholu. Teraz, przy takim stanie kiesy nie miało nawet znaczenia, czy będzie to wytworny lokal czy podrzędny szynk.
Zatopiony w myślach został nieco z tyłu, przez co nie był bezpośrednim świadkiem zajścia w zaułku. Jedyne co widział to wybiegającą stamtąd dziewczynkę, którą czarodziej wziął za chłopca i dwóch osiłków o twarzach nie skażonych inteligencją.
Rzucona mimochodem groźba zadziałała na Varla jak płachta na byka. Dwóch zbirów niedbałym krokiem szło w jego stronę. Wyprostował się i wszedł pomiędzy nich rozpychając się na boki. Pchnął jednego z nich, tak że się aż zatoczył. Jednak poza przekleństwami pod jego adresem nie było innej, jakże spodziewanej reakcji.

Dwóch lejących się po mordach jegomościów poobserwował przez chwilę, obstawiając w myślach zwycięzcę starcia, po czym wszedł do „Ostatniej Kropli”. Gustav właśnie zajmował wolny stół, wskazując pozostałym gdzie mają usiąść. Podszedł i opadł na ławę przy samym końcu stołu, w pewnym oddaleniu od innych, wyraźnie dając do zrozumienia, że chce być pozostawiony w spokoju.

- Jak dla mnie, to weź bochen chleba i pieczyste, miskę tej pewnie rozwodnionej zupy i ze dwa garnce piwa – odparł pytającemu o zamówienia Martinowi i pogrążył się w myślach, czekając aż zamówione jadło i napitek znajdą się na stole.
 
xeper jest offline