Wątek: Wataha
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-04-2009, 21:35   #423
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Ulfger; Wylatujesz na miasto w krasnoludzkim stylu – z toporkiem w łapkach! Smok!!! Gdzie ten smok!!! A-ha!!!
[media]http://www.youtube.com/watch?v=rQkaLfFKxnk[/media]

O-ooo...! O_O Kurka! -_o’ Chyba za dużo tej popitki było...! [przecierasz oczy]

[media]http://www.youtube.com/watch?v=NpAjxNK8ZDc&feature=channel[/media]

...Stanowczo za dużo!!! [ponownie przecierasz oczy]

[media]http://www.youtube.com/watch?v=o-4EGnfsSyQ&feature=channel[/media]

No! To jest to! Smok!!! Co prawda widzisz kilka i to w różnych odcieniach łusek, ale zakładasz ze to ten sam, tylko szybko dziad śmiga po niebie miedzy domami a popitka mocna była... Na smoka!!!

Dirith; Łowczyni skupiła uwagę na smoku, ty zaś skupiłeś się na dalszej walce! Udało ci się zaskoczyć przeciwniczkę i powaliłeś ją na ziemię, trzymając pazury i kły ‘blisko’.
- O w mordę! – sapnęła, niedowierzając własnej głupocie; że też nie uważała na plecy! – Ymm, lubisz od tyłu, tygrysie? ~_^ - uśmiechnęła się maniakalnie.
Wokół biegali rozwrzeszczani ludzie, szczekające psy, fruwały pierze kaczek i kur zbiegłych z targu, nad wami fruwał ziejący ogniem smok. A wy leżeliście na bruku, jakie romantyczne!
- Godny z ciebie przeciwnik! – pochwaliła szczerze Łowczyni. – To... czysta rozkosz... polec pod... eeer ulec pod... potęgą tak wielkiego wojownika!
Okeeej... baba nie jest normalna. Błysk w jej oczach nie należy do tych z serii „na pomoc, błagam, daruj mi życie!”
- Eej!!! – usłyszałeś naraz rozkazujący krzyk.
Podniosłeś głowę.
http://fc31.deviantart.com/fs26/f/20...by_Nephtis.jpg

- Złaź z niej... zwierzaku!!! – rozkazała zaciekle dwarfka.
- Gah, daj mi jeszcze chwilkę, może się przemieni w drowa!!! – odkrzyknęła z niecierpliwą rozpaczą Łowczyni przygwożdżona do ziemi twoimi łapami.
- Tak, może w chwili kiedy będzie odgryzał ci głowę!!!
- To by go mogło zabić...
- To by nie było fajne!
- Nie... – przyznała po namyśle łowczyni. – Ale zdolny jest w walce... pewnie nie tylko w walce.. ~_^
- Taki... nieogolony!
- Ymm dziki zwierz!
- Dobra, dość tego...
- Jeszcze sekunda, minuta, niech chociaż tylko drowie uszy...!!! TT
- Argh!!! Werg!!!* [*krasnoludzki odpowiednik ‘fuj’]
Dwarfka miała rzucić się do ataku, kiedy naraz zza rogu wyleciał rozpędzony dwarf i przypadkowo zderzył się z nią z impetem.
- Na młot Hrothgara!!! – warknęła, zbierając się z ziemi. - A ty lecisz jakby gacie ci się paliły?!

Ulfger;
Na smo...kaaaaaagh!!! [plask] Zbierasz się z ziemi. Dirith...! Z errr panienką...! [przecierasz oczy] Dwarfka! [przecierasz oczy] Dwarfka!!!
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.

Ostatnio edytowane przez Almena : 10-04-2009 o 21:38.
Almena jest offline