Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2006, 18:23   #50
GalopująceWidły
 
Reputacja: 1 GalopująceWidły ma wyłączoną reputację
-No to skoro jesteście gotowe to możemy ruszać- stwierdził Torkin z przekąsem, drapiąc się pod wąsem, po czym poszedł na górę. Za chwilę wrócił z plecakiem typu "CAMPUS HB-18", zamówił 2 litry piwa przy barze, przelał je do bukłaka i schował do plecaka ( ale rymy ).
-A przyślecie mi pocztówkę ślicznotki? - spytał nagle Ździszek. Po chwili zrobił minę jakby przestraszył się własnych słów. Pięciu krasnoludów spojrzało na niego niczym na członka zespołu System of a Down. Ździszek speszył się tym bardziej i dodał po cichutku, że będzie tęsknił. Usłyszałyście płacz wzruszonego barmana. Wszyscy zgromadzeni w karczmie "Dwa kleszcze i coś jeszcze" (oprócz krasnoludów) poszli w jego ślady. Po chwili na podłodze było 5mm wody na centymetr kwadratowy. Torkin spojrzał na niego z odrazą po czym splunął. Jednak ślina nie dokońca oderwała się od wargi i krasnolud zaczął szarpać głową, aby ją strzepnąć. Wyglądało to dość ko(s)micznie. W końcu strzepnął ją i przydepnął, po czym odwrócił się i ruszył w stronę drzwi.
 
__________________
"Mijanie się z celem mija się z celem"

galopujące_widły
GalopująceWidły jest offline