Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2009, 16:39   #24
Solfelin
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Wulgaryzmach? Chodzi o gówno w puszce? Notabene ludzie ją kupowali, gdybyś nie wiedział. Z drugiej strony może to rani twoje uczucia, ale czasami trzeba pisać prosto z mostu, nieużywając nowomowy.
Robi się gorąco.

Oj tak. Umiejętność obsługiwania nowomowy by Ci się przydała. Dać Ci instrukcję?


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Czy dla ciebie to jest nudziarstwo czy nie to co innego niż to, że niezbyt jest oryginalna w porównaniu z całą światową fantastyką od czasu pierwszych naściennych obrazków czegoś nieistniejącego aż po współczesność. I pisz po polsku, a nie wyjeżdżasz z "fantasy" czy "high fantasy". Świat ogółem jest postrzegany w wymiarze duchowym i materialnym, jesteś ateistą? A może rzeczywistość to "high fantasy"?

To, że coś posiada symbole nie oznacza, że nie jest nudne. Powtórzę to jeszcze raz.
Myślisz, że naścienne obrazki były tworzone z nikąd? Też były inspirowane. Rzeczywistością, proszę Pana. Wszystko jest czymś inspirowane.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Przeczytaj jeszcze raz mój post. Bo chyba coś "zjadłeś" czytając
Wiem, że chodzi Ci o to, że się tworzy systemy dla radości, samospełnienia, takie tam. Jednak w gruncie rzeczy, jak coś Ci nie przynosi kasy, nie masz z czego żyć, to nie zawsze jest to takie radosne.

Co innego, gdy coś Ci daje i radość i kasę. A przy okazji sławę.

Popatrz sobie na znakomitych autorów. Niektórzy byli biedni do końca życia... to jest radość? To jest samospełnienie?

Może dla tych, których w ogóle to nie obchodziło, byli fanatykami bez patrzenia na koszty, których to nie rusza i nie ciąży. Wtedy to fakt - jak wolisz, to twórz tylko dla radości tworzenia.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
"Przejrzyj na oczu" znaczy "zamknij oczy i dołącz do zombie"? Fajnie, że korzystał z inspiracji, ale stworzył nudziarstwo, które stało się częścią popkultury. Potem wyszedł Silmarillion, który był już całkiem niezły, ale ze względu na objętość. Są jeszcze jednak oryginały, które nie są zerżnięte od nikogo. W końcu, żeby Tolkien mógł spopularyzować germanoceltycką (dołączył tam coś jeszcze?) mitologię to ktoś to mitologię wcześniej wymyślił. Fajnie, że ją zmienił, nie był beztalenciem, ale ikoną fantastyki to on nie jest, co najwyżej kolejną ikoną zombiepopkultury.
Patrz wyżej. Wszystko było czymś inspirowane.

Czy snami, czy symbolami, czy rzeczywistością. Czy jezscze czymś innym.

Przejrzyj na oczy. Jak to było napisane w Biblii, kto ma sam punkt widzenia błędny, to wszystko inne błędną drogą idzie.

Palce piszące literki po klawiaturze, Panie Krytyku, też.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Alleluja... nie rozumiem czy to znaczy, że uważasz się za elitę elit? Nie widać po twoich wypowiedziach.
Haha... bez komentarza. To ktoś inny, niż ja, krytykuje wszystkich bez spojrzenia na rzeczywistość. (Jakbyś nie zauważył - nikogo nie krytykuję, tylko patrzę na opinie i zbieram informacje nt. "jak najlepiej/najłatwiej stworzyć system".)


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
edit
Ale masz świadomość, że przeczysz sam sobie i tym "zasadom prostej ekonomii"?
Przestań mieszać.
Zasady ekonomii, indywidualizm i oryginalność mogą iść w parze. I w dodatku mogą przynosić wartości.
Tylko pop jest dla rozrywki, zamiast dla wartości. Wartości dla popu są niczym. Tam nie ma żadnych wartości, jedynie ich przeczenie.


Po edycji: dla wyjaśnienia, co łączy co:
Cenne rzeczy: ekonomia + oryginalność + wartości.
Pop: ekonomia + oryginalność lub chwytliwość - (minus) wartości.

Tzn. cenne rzeczy, jak i pop, może być dla radochy tworzenia, dla kasy, wg zasad ekonomii i zarówno wartościowe, jak i te popowe rzeczy mogą być oryginalne. Z tym, że pop nie ma żadnych wartości - symboli - to są kotlety podawane gotowe, czasami nawet bez przyprawiania, przeczące wszelkim dietom i wskazaniom.
 
__________________
Soulmates never die...

Ostatnio edytowane przez Solfelin : 14-04-2009 o 17:28.
Solfelin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem