Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Autorskie systemy RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Autorskie systemy RPG Rozmowy na temat autorskich systemów RPG


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-04-2009, 15:06   #21
AC.
 
AC.'s Avatar
 
Reputacja: 1 AC. nie jest za bardzo znanyAC. nie jest za bardzo znany
Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
Jedno słowo dla popu:
NIE.
Po czym chwalisz kiepskiego Tolkiena. Nie ładnie. Silmarillion jest w porządku (porównując z Hobbitem i LotR naprawdę dobrze, że ktoś inny to stworzył/poskładał/uzupełnił), Hobbit ujdzie w tłoku, ale osławiony Władca Pierścieni - po prostu flaki z olejem. Sceny bitewne z filmu są całkiem niezłe, ale książka ciągnie się.

Cytat:
Tolkien rozpowszechnił fantasy. I powiedz mi, czy fantasy było takie popularne przed tym, jak on zaczął cokolwiek?
Bzdura, bzdura, bzdura. Fajnie, że pamiętasz o H.G. Wellsie, czy Juliuszu Vernie jeśli chodzi o czasy zanim Tolkien się urodził, o Lovecrafcie czy Robercie Howardzie gdy Tolkien nie wiedział co to oryginalność czy Marcelu Ayme z jego ponadczasowymi opowiadaniami. Nie mówiąc już o komiksowych Supermenie, czy Wonder Women, które dotarły ze swoją fantastyką do milionów.
No chyba, że chodziło ci o "fantasy" bez tłumaczenia na "fantastyka", a to przepraszam. Rzeczywiście nikt wcześniej nie napisał Hobbita ani Władcy Pierścieni.


Pisząc jednak coś na temat jestem zmuszony skrytykować również tą wypowiedź:

Cytat:
Napisał Yarot Zobacz post
Trzeba niestety odnieść całe tworzenie autorek do prostych zasad ekonomii. Autorowi chodzi zwykle o dwie rzeczy: sławę oraz pieniądze. [...] Tylko, że jeśli sprzedaje się towar podobny jakościowo, to klient ZAWSZE kupi tańszy. Trzeba popracować zatem nad jakością.
Gówno w puszce za 10zł jest tym samym gównem w puszce, które by kosztowało 8zł. Nikt nie odnosi wrażenia, że już za dużo rzeczy jest tworzonych w odniesieniu do "prostych zasad ekonomii"? Może po prostu czas z tym skończyć i zamiast tworzyć coś dla "sławy" i "pieniędzy" zacząć tworzyć dla samospełnienia, radości swojej i innych. W końcu sława i tak by przyszła, gdyby wystarczająco dużo ludzi by się cieszyło. A "pieniądze"? Że zacytuję Halinkę Kiepską: "A w pośredniaku był?" Może po prostu zamiast kiepskich rzeczy twórzcie coś naprawdę wyjątkowego:

Cytat:
Jeżeli chodzi o mechanikę, to powiem tak: mechanika jest niczym, bo to ją dopasowuje się do świata.
Ponadto jego tworzenie jest czasochłonne i może zjeść nawet dziesięć lat, ale warto poświęcić nawet trzy razy tyle, by stworzyć jeden, szczegółowy, zazębiający się świat.
Trzeba stworzyć ten świat od strony geograficznej, chemicznej, fizycznej, biologicznej, historycznej, astronomicznej, politycznej, religijnej językowej, a to nie wszystko. Należy stworzyć literaturę, pisma naukowe, przedmioty, waluty, a także magię, od samych podstaw.
jak napisał Alaron.

Tworzenie świata to nie jest tworzenie bułki. Ale, żeby stworzyć własny system nie trzeba tworzyć własnego świata. Przecież można wpleść swoją mechanikę do zwykłej rzeczywistości. Ale czy to komuś sprawi radość? Graczom tak, jeśli za darmo to "wydacie" i będzie naprawdę fajne.
 
AC. jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-04-2009, 15:36   #22
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Po czym chwalisz kiepskiego Tolkiena. Nie ładnie. Silmarillion jest w porządku (porównując z Hobbitem i LotR naprawdę dobrze, że ktoś inny to stworzył/poskładał/uzupełnił), Hobbit ujdzie w tłoku, ale osławiony Władca Pierścieni - po prostu flaki z olejem. Sceny bitewne z filmu są całkiem niezłe, ale książka ciągnie się.


Bzdura, bzdura, bzdura. Fajnie, że pamiętasz o H.G. Wellsie, czy Juliuszu Vernie jeśli chodzi o czasy zanim Tolkien się urodził, o Lovecrafcie czy Robercie Howardzie gdy Tolkien nie wiedział co to oryginalność czy Marcelu Ayme z jego ponadczasowymi opowiadaniami. Nie mówiąc już o komiksowych Supermenie, czy Wonder Women, które dotarły ze swoją fantastyką do milionów.
No chyba, że chodziło ci o "fantasy" bez tłumaczenia na "fantastyka", a to przepraszam. Rzeczywiście nikt wcześniej nie napisał Hobbita ani Władcy Pierścieni.
Fantasy, fantasy, Szanowny Panie Krytyku (sądząc po następnych Twoich słowach/ogólnym poście, wulgaryzmach, itd.).

Tolkien, jak Lewis, był tym, który także w swoich utworach zawarł bitwy i walkę pomiędzy złem, a dobrem, pomiędzy duchowością i dążeniem do spełnienia duszy, a materializmem i dążeniem do mocy oraz władania nad innymi.

O tym jest ta książka - jeśli tego nie rozumiesz, to nie rozumiesz połowy tytułu. Rozumiesz "Władca", jednak "Pierścieni" już nie (symbole, symbolika, znaczenie, fantasy w dwóch wymiarach: duchowym i materialnym: high fantasy).

Takie są Twoje flaki z olejem.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Gówno w puszce za 10zł jest tym samym gównem w puszce, które by kosztowało 8zł. Nikt nie odnosi wrażenia, że już za dużo rzeczy jest tworzonych w odniesieniu do "prostych zasad ekonomii"? Może po prostu czas z tym skończyć i zamiast tworzyć coś dla "sławy" i "pieniędzy" zacząć tworzyć dla samospełnienia, radości swojej i innych. W końcu sława i tak by przyszła, gdyby wystarczająco dużo ludzi by się cieszyło. A "pieniądze"? Że zacytuję Halinkę Kiepską: "A w pośredniaku był?" Może po prostu zamiast kiepskich rzeczy twórzcie coś naprawdę wyjątkowego:
Proste zasady, jakbyś chciał, czy nie chciał, mają swoje zastosowanie.

Sam, mimo, że uważam się za indywidualistą, całkowicie uznaję wartości i dobra cenione przez społeczność. Sława i kasa też mają swoje miejsce. Są tylko szkodliwe w nadmiarze.

Jak Yarot, Prabar i inni mówili, można wywnioskować z tego, że i nadmiar wyjątkowości i zwyczajności, prowadzi do papki, którą nikt nie zje - jak zmieszanie bułki z bułką czekoladową, drożdzówką i jeszcze może pizzerką.


A tak mamy bułkę z fajnym nadzieniem. I o to chodzi. A to, czy autorowi/producentowi tej bułki leci kasa, to zazwyczaj jest nagroda i uznanie jego twórczości oraz wysiłku, w jaki to włożył.

I tego, że trafił w gusta.

I o to właśnie chodzi.

Systemy dla samospełnienia, proszę Pana, tworzy się do własnych szuflad i szufladek - jednak po co? Po co, skoro nikt nie będzie prowadził w nich sesje? Nikt nie będzie w nich grał?

Jak tak, to można sobie we własnym umyśle i wyobraźni tworzyć nowe światy... no popatrz, zupełny brak ograniczeń. I nikt Cię nie ocenia. Nie masz za to żadnej kasy, sławy (a bardziej Twój system nie jest ani trochę znany), a jest radocha. Zadowolony?

No jak z kilkoma jeszcze osobami się podzielisz i się ucieszą, to też będzie fajnie. Bo chyba większość osób tego nie przyjmie (patrz zasady ekonomii).


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Tworzenie świata to nie jest tworzenie bułki. Ale, żeby stworzyć własny system nie trzeba tworzyć własnego świata. Przecież można wpleść swoją mechanikę do zwykłej rzeczywistości. Ale czy to komuś sprawi radość? Graczom tak, jeśli za darmo to "wydacie" i będzie naprawdę fajne.
Tutaj masz sporo racji, jednak w innym temacie jest ankieta - w miarę popularne są systemy w podrasowanej rzeczywistości, w fantasy (czyli podrasowanym średniowieczu), też w systemach futurystycznych, itp. itd. A samo "podrasowanie" wymaga już pewnej pracy.

Tworzenie systemu to podrasowywanie rzeczywistości. Tworzenie świata to tworzenie nowego uniwersum. Obie rzeczy wymagają sporo pracy.


PS Pop - chodziło mi ogólnie o pop. RPG nie jest takie popularne, we wszystkich warstwach społecznych, itp. Później jest pop w zakresie RPG. DnD jest właśnie takim zaprzeczaniem wpływów innych, że "oni robią coś innego". Tolkien korzystał z mitologii i z inspiracji i nie zaprzeczał im. Przejrzyj na oczy.
PPS Co do Władcy Pierścieni i innych dzieł - "wielkich poetów mogą czytać tylko inni wielcy poeci" - tylko odpowiednie osoby mogą ich zrozumieć, mimo, że wielu "czyta".


Aha, pop jest tworzony dla rozrywki. Prawdziwe systemy i inne, są tworzone dla wartości, jakie przekazują.
 
__________________
Soulmates never die...
Solfelin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-04-2009, 15:57   #23
AC.
 
AC.'s Avatar
 
Reputacja: 1 AC. nie jest za bardzo znanyAC. nie jest za bardzo znany
Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
Fantasy, fantasy, Szanowny Panie Krytyku (sądząc po następnych Twoich słowach/ogólnym poście, wulgaryzmach, itd.).

Tolkien, jak Lewis, był tym, który także w swoich utworach zawarł bitwy i walkę pomiędzy złem, a dobrem, pomiędzy duchowością i dążeniem do spełnienia duszy, a materializmem i dążeniem do mocy oraz władania nad innymi.

O tym jest ta książka - jeśli tego nie rozumiesz, to nie rozumiesz połowy tytułu. Rozumiesz "Władca", jednak "Pierścieni" już nie (symbole, symbolika, znaczenie, fantasy w dwóch wymiarach: duchowym i materialnym: high fantasy).

Takie są Twoje flaki z olejem.
Wulgaryzmach? Chodzi o gówno w puszce? Notabene ludzie ją kupowali, gdybyś nie wiedział. Z drugiej strony może to rani twoje uczucia, ale czasami trzeba pisać prosto z mostu, nieużywając nowomowy.

Czy dla ciebie to jest nudziarstwo czy nie to co innego niż to, że niezbyt jest oryginalna w porównaniu z całą światową fantastyką od czasu pierwszych naściennych obrazków czegoś nieistniejącego aż po współczesność. I pisz po polsku, a nie wyjeżdżasz z "fantasy" czy "high fantasy". Świat ogółem jest postrzegany w wymiarze duchowym i materialnym, jesteś ateistą? A może rzeczywistość to "high fantasy"?

To, że coś posiada symbole nie oznacza, że nie jest nudne. Powtórzę to jeszcze raz.

Cytat:
Systemy dla samospełnienia, proszę Pana, tworzy się do własnych szuflad i szufladek - jednak po co? Po co, skoro nikt nie będzie prowadził w nich sesje? Nikt nie będzie w nich grał?

Jak tak, to można sobie we własnym umyśle i wyobraźni tworzyć nowe światy... no popatrz, zupełny brak ograniczeń. I nikt Cię nie ocenia. Nie masz za to żadnej kasy, sławy (a bardziej Twój system nie jest ani trochę znany), a jest radocha. Zadowolony?

No jak z kilkoma jeszcze osobami się podzielisz i się ucieszą, to też będzie fajnie. Bo chyba większość osób tego nie przyjmie (patrz zasady ekonomii).
Przeczytaj jeszcze raz mój post. Bo chyba coś "zjadłeś" czytając

Cytat:
PS Pop - chodziło mi ogólnie o pop. RPG nie jest takie popularne, we wszystkich warstwach społecznych, itp. Później jest pop w zakresie RPG. DnD jest właśnie takim zaprzeczaniem wpływów innych, że "oni robią coś innego". Tolkien korzystał z mitologii i z inspiracji i nie zaprzeczał im. Przejrzyj na oczy.
"Przejrzyj na oczu" znaczy "zamknij oczy i dołącz do zombie"? Fajnie, że korzystał z inspiracji, ale stworzył nudziarstwo, które stało się częścią popkultury. Potem wyszedł Silmarillion, który był już całkiem niezły, ale ze względu na objętość. Są jeszcze jednak oryginały, które nie są zerżnięte od nikogo. W końcu, żeby Tolkien mógł spopularyzować germanoceltycką (dołączył tam coś jeszcze?) mitologię to ktoś to mitologię wcześniej wymyślił. Fajnie, że ją zmienił, nie był beztalenciem, ale ikoną fantastyki to on nie jest, co najwyżej kolejną ikoną zombiepopkultury.

Cytat:
PPS Co do Władcy Pierścieni i innych dzieł - "wielkich poetów mogą czytać tylko inni wielcy poeci" - tylko odpowiednie osoby mogą ich zrozumieć, mimo, że wielu "czyta".
Alleluja... nie rozumiem czy to znaczy, że uważasz się za elitę elit? Nie widać po twoich wypowiedziach.

edit
Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
Aha, pop jest tworzony dla rozrywki. Prawdziwe systemy i inne, są tworzone dla wartości, jakie przekazują.
Ale masz świadomość, że przeczysz sam sobie i tym "zasadom prostej ekonomii"?
 

Ostatnio edytowane przez AC. : 14-04-2009 o 16:05.
AC. jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-04-2009, 16:39   #24
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Wulgaryzmach? Chodzi o gówno w puszce? Notabene ludzie ją kupowali, gdybyś nie wiedział. Z drugiej strony może to rani twoje uczucia, ale czasami trzeba pisać prosto z mostu, nieużywając nowomowy.
Robi się gorąco.

Oj tak. Umiejętność obsługiwania nowomowy by Ci się przydała. Dać Ci instrukcję?


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Czy dla ciebie to jest nudziarstwo czy nie to co innego niż to, że niezbyt jest oryginalna w porównaniu z całą światową fantastyką od czasu pierwszych naściennych obrazków czegoś nieistniejącego aż po współczesność. I pisz po polsku, a nie wyjeżdżasz z "fantasy" czy "high fantasy". Świat ogółem jest postrzegany w wymiarze duchowym i materialnym, jesteś ateistą? A może rzeczywistość to "high fantasy"?

To, że coś posiada symbole nie oznacza, że nie jest nudne. Powtórzę to jeszcze raz.
Myślisz, że naścienne obrazki były tworzone z nikąd? Też były inspirowane. Rzeczywistością, proszę Pana. Wszystko jest czymś inspirowane.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Przeczytaj jeszcze raz mój post. Bo chyba coś "zjadłeś" czytając
Wiem, że chodzi Ci o to, że się tworzy systemy dla radości, samospełnienia, takie tam. Jednak w gruncie rzeczy, jak coś Ci nie przynosi kasy, nie masz z czego żyć, to nie zawsze jest to takie radosne.

Co innego, gdy coś Ci daje i radość i kasę. A przy okazji sławę.

Popatrz sobie na znakomitych autorów. Niektórzy byli biedni do końca życia... to jest radość? To jest samospełnienie?

Może dla tych, których w ogóle to nie obchodziło, byli fanatykami bez patrzenia na koszty, których to nie rusza i nie ciąży. Wtedy to fakt - jak wolisz, to twórz tylko dla radości tworzenia.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
"Przejrzyj na oczu" znaczy "zamknij oczy i dołącz do zombie"? Fajnie, że korzystał z inspiracji, ale stworzył nudziarstwo, które stało się częścią popkultury. Potem wyszedł Silmarillion, który był już całkiem niezły, ale ze względu na objętość. Są jeszcze jednak oryginały, które nie są zerżnięte od nikogo. W końcu, żeby Tolkien mógł spopularyzować germanoceltycką (dołączył tam coś jeszcze?) mitologię to ktoś to mitologię wcześniej wymyślił. Fajnie, że ją zmienił, nie był beztalenciem, ale ikoną fantastyki to on nie jest, co najwyżej kolejną ikoną zombiepopkultury.
Patrz wyżej. Wszystko było czymś inspirowane.

Czy snami, czy symbolami, czy rzeczywistością. Czy jezscze czymś innym.

Przejrzyj na oczy. Jak to było napisane w Biblii, kto ma sam punkt widzenia błędny, to wszystko inne błędną drogą idzie.

Palce piszące literki po klawiaturze, Panie Krytyku, też.


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
Alleluja... nie rozumiem czy to znaczy, że uważasz się za elitę elit? Nie widać po twoich wypowiedziach.
Haha... bez komentarza. To ktoś inny, niż ja, krytykuje wszystkich bez spojrzenia na rzeczywistość. (Jakbyś nie zauważył - nikogo nie krytykuję, tylko patrzę na opinie i zbieram informacje nt. "jak najlepiej/najłatwiej stworzyć system".)


Cytat:
Napisał AC. Zobacz post
edit
Ale masz świadomość, że przeczysz sam sobie i tym "zasadom prostej ekonomii"?
Przestań mieszać.
Zasady ekonomii, indywidualizm i oryginalność mogą iść w parze. I w dodatku mogą przynosić wartości.
Tylko pop jest dla rozrywki, zamiast dla wartości. Wartości dla popu są niczym. Tam nie ma żadnych wartości, jedynie ich przeczenie.


Po edycji: dla wyjaśnienia, co łączy co:
Cenne rzeczy: ekonomia + oryginalność + wartości.
Pop: ekonomia + oryginalność lub chwytliwość - (minus) wartości.

Tzn. cenne rzeczy, jak i pop, może być dla radochy tworzenia, dla kasy, wg zasad ekonomii i zarówno wartościowe, jak i te popowe rzeczy mogą być oryginalne. Z tym, że pop nie ma żadnych wartości - symboli - to są kotlety podawane gotowe, czasami nawet bez przyprawiania, przeczące wszelkim dietom i wskazaniom.
 
__________________
Soulmates never die...

Ostatnio edytowane przez Solfelin : 14-04-2009 o 17:28.
Solfelin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-04-2009, 17:55   #25
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Panowie dwie sprawy:

Po pierwsze rozumiem, że dyskusję budzą często liczne emocje, apeluję jednak o trzymanie swoich "na wodzy". Przed napisaniem posta najlepiej wziąć kilka głębszych oddechów dla uspokojenia się

Druga sprawa: Topic nazywa się Jak stworzyć własny system. O wartościach zawartych w Tolkienie, Popie czy o ekonomicznym aspekcie tworzenia można porozmawiać w Hyde Parku

pozdrawiam
Hawk
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-04-2009, 21:15   #26
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Wydaje mi się, że ze wszystkiego można wyciągnąć korzyść i "obrócić w dobre".

Następne pytania co do tworzenia systemu:
1. Czy, jeśli to wyłącznie Twój system autorski, zamierzasz tworzyć go dla kasy (i sławy) i radochy innych z niego, czy może za darmo i tylko dla swojego wąskiego grona przyjaciół?
2. Jeśli opcja 1 w pierwszym pytaniu, to czy zastanawiałaś/eś się wystarczająco, czy masz środki i zdolności to wykonać?
3. Jak wielkie koszty materialne i czasowe jesteś zdolna/zdolny ponieść, by stworzyć system?


Ad. 2 Na ilu warsztatach literackich byłaś/byłeś? Jak wiele systemów już zostało przez Ciebie stworzonych? Jakie wydawnictwo by przyjęło Twoją pracę / czy masz znajomości/powiązania w jakimś wydawnictwie? Czy jesteś osobą znaną wydawnictwom?
Jak bardzo znane są Twoje opowiadania, dzieła literackie, itd.? Jak inni oceniają wartości merytoryczne, poprawność logiczną, gramatyczną i ortograficzną Twoich tekstów?

Ad. 3 Trzeba określić ile godzin dziennie (ew. tygodniowo, itp.) możemy poświęcić systemowi/tworzeniu systemu.
Koszty materialne, to tylko w przypadku reklamowania oraz wydawania go "metodą papierkową" na własną rękę.
 
__________________
Soulmates never die...

Ostatnio edytowane przez Solfelin : 14-04-2009 o 21:26.
Solfelin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-04-2009, 13:07   #27
AC.
 
AC.'s Avatar
 
Reputacja: 1 AC. nie jest za bardzo znanyAC. nie jest za bardzo znany
Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
1. Czy, jeśli to wyłącznie Twój system autorski, zamierzasz tworzyć go dla kasy (i sławy) i radochy innych z niego, czy może za darmo i tylko dla swojego wąskiego grona przyjaciół?
Jeśli coś jest za darmo to nie może przynieść sławy i być dla ogółu? Arcydzieło może być za darmo, a gówno w puszce za 124000 euro.

Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
Wszystko było czymś inspirowane.
Nie odróżniasz inspiracji od ściągania/kopiowania, które może stać się zwyczajnym plagiatem?

Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
Oj tak. Umiejętność obsługiwania nowomowy by Ci się przydała. Dać Ci instrukcję?
Zdaję mi się, że nie rozumiesz, że słowo "nowomowa" ma wydźwięk negatywny. To jest smutne.

Cytat:
Napisał Solfelin Zobacz post
Wiem, że chodzi Ci o to, że się tworzy systemy dla radości, samospełnienia, takie tam. Jednak w gruncie rzeczy, jak coś Ci nie przynosi kasy, nie masz z czego żyć, to nie zawsze jest to takie radosne.

Co innego, gdy coś Ci daje i radość i kasę. A przy okazji sławę.

Popatrz sobie na znakomitych autorów. Niektórzy byli biedni do końca życia... to jest radość? To jest samospełnienie?

Może dla tych, których w ogóle to nie obchodziło, byli fanatykami bez patrzenia na koszty, których to nie rusza i nie ciąży. Wtedy to fakt - jak wolisz, to twórz tylko dla radości tworzenia.
Tak, to jest radość, bo gdy pamięć zawodzi mówią kamienie. Tworząc coś naprawdę dobrego ludzie sprawiają, że prócz ich kamienia nagrobnego mówią również ich dzieła. Żeby mieć pieniądze trzeba poszukać pracy, jeśli ktoś umie tworzyć książki, obrazy, rzeźby, czy muzykę to poradzi sobie też ze znalezieniem pracy, która zapewni mu potrzebne minimum plus trochę więcej.
Konsumpcjonizm jest strasznie irytujący, ale może niedługo się przeładuje i pęknie jak bańka mydlana.
 
AC. jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16-04-2009, 00:22   #28
 
Yarot's Avatar
 
Reputacja: 1 Yarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnieYarot jest jak niezastąpione światło przewodnie
AC. - czas już zakończyć to oftopowanie i spojrzeć na tworzenie systemu jako takie a nie na zastanawianie się, czy radość z dzieła po śmierci jest cenna dla autora czy nie.
Przystępując do tworzenia systemu musi sobie na pewne pytania odpowiedzieć i to jest temat, gdzie te pytania staramy się ustalić i w miarę możliwości je doprecyzować. A postawienie pytania odnośnie "przeznaczenia" systemu jest o tyle istotne, że warunkuje prace na przyszłość. W końcu od tego zależy to, ile czasu poświęcimy i na co możemy sobie pozwolić a co opuścić. Pisanie "do szuflady" ma swoje plusy, ale niestety nie daje nic poza satysfakcją. Zatem jeśli ktoś chce coś wydać oficjalnie, to musi się zastanowić czy da radę sprostać normom wydawniczym. I czy oczywiście z tego wyżyje, jeśli ma to być główne źródło utrzymania. W Polsce to raczej nierealne, ale może w przyszłości...
 
__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._
Yarot jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16-04-2009, 00:55   #29
 
Solfelin's Avatar
 
Reputacja: 1 Solfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumnySolfelin ma z czego być dumny
Yarot, tutaj dochodzimy do pytania o język i tłumaczenie naszego systemu.

Nad tym też trzeba się zastanowić. Jeśli zamierzasz być autorem autorskiego systemu, to czy warto go wydawać/pisać po polsku, czy może, np. gdy znasz szeroko i głęboko , przykładowo, angielski?

Pisanie takiego systemu po angielsku może przynieść komuś korzyści. Jeśli 1) zna się świetnie anga, 2) umie pisać po angielsku.

Inne języki też mogą być. Może być też kilkujęzyczne wydanie/pisanie. Od razu praca przy lokalizacji systemu może się znaleźć.


Dlatego, dla autorów systemów, którzy woleli pomyśleć o pisaniu autorki jako o zajęciu o przyszłość: czy nie warto nauczyć się porządnie angielskiego, który - w gramatyce i w słownictwie - jest strasznie łatwy? Offtop: Nie ma odmiany czasownika jako takiego, jedynie przeszły czas + odmiana czasownika to be, plus brak deklinacji. Pouczcie się litewskiego, czy łaciny, to zobaczycie różnicę. Albo spróbujcie nauczyć pl obcokrajowca - życzę powodzenia!

Dlatego ang może być świetnym językiem do pisania. Chociażby niemiecki, czy francuski, mają jakąś tam odmianę, przynajmniej czasowników i częściowo deklinację, co utrudnia ich naukę (videte nieregularne czasowniki).

Angielski tych rzeczy nie ma. Nie ma babrania się z odmianą słów, jedynie poznać/nauczyć się słówek na synonimach.


Albo znaleźć najwyżej tłumacza - tylko tutaj pojawiają się problemy.
Czy system byłby warty tego?
Czy tłumacz byłby odpowiedni? Nie wystarczy, że zna słówka i gramatykę. Powinien też umieć pisać. I co gorsza, pisać w klimacie, w którym wolimy utrzymać system.

I najlepiej byłoby podjąć taką decyzję, o języku systemu, przed rozpoczęciem jego pisania.
Albo... po zakończeniu.

Dzięki systemowi w innym języku, zwłaszcza w angielskim, albo w kilku, system ma szansę wypłynąć na szersze wody. Możliwe jest też zarobienie na takim systemie. Albo na współpracy przy jakimś.

Tu też jest sprawa tłumaczenie kogoś systemu, tak, by stworzyć nie odbicie czy kalkę - lecz by odtworzyć generalny smak i klimat, by był taki, jaki powinien być.


Co do samych języków w systemie, to o tym powiemy, prawdopodobnie za niedługo. Chyba, że inni już mnie wyręczą i co nieco wspomną o tworzeniu autorskich języków do światów.
Wspomnę tylko, by żeby takie coś zacząć, pasowałoby znać mniej więcej (bardziej, niż w stopniu początkującym) kilka języków, plus kilka archaicznych. To tak na dobry start.
 
__________________
Soulmates never die...

Ostatnio edytowane przez Solfelin : 16-04-2009 o 00:58.
Solfelin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18-04-2009, 11:53   #30
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
A ja zmienię trochę tor dyskusji. Wydaje mi się że ciekawym pomysłem byłoby stworzyć system stricte SF. To znaczy nie byłoby jakichś wielkich wojen super potworów, tylko problemy związane z rozwojem technologicznym, z eksploracją kosmosu, z zachowaniem psychologicznym człowieka w nowych warunkach bytowych. Taki coś Lemowski świat. Pomysł w zasadzie zrodził mi się po przeczytaniu kiedyś świetnego scenariusza konwentowego "Odyseja kosmiczna 2020", publikowanego w Magii i Mieczu (no i oczywiście po literaturze opowiadań i powieści Lema).
 
__________________
"Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind
W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead."

Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.
Komtur jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:52.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172