Nigdy nie wiadomo, co nas może spotkać. A i na pewno taka grupka smugglerów, jak my, znajdzie mase zleceń w tak nieprzyjazne czasy, jakie nastały nad galaktyka. A kupiectwo to wręcz wymóg - jak inaczej wytłumaczyć kurs? Wycieczka?
PS. Statek trzeba też opisać - musimy mieć skrytki na towar - w końcu patrole imperium nie śpią.