Kelly
Nie no, sądzę, że gdyby ten świat był tak prosty i przewidywalny, to szybko by mi się znudził
Prawda jest taka, że nie wszyscy szlachcice zadzierają nosy - niektórzy nawet chcą następnej republiki. Nie wszyscy kapłani są też uwstecznieni. Jest w końcu cały 120to stronicowy podręcznik, opisujący dokładnie spory dogmatyczne w kościele. Wiele z wymienionych tam twierdzeń jest bardzo postępowych, choćby cała ideologia Eskatników. Nie mówiąc już nawet o odłamach kościoła obcych, które podchodzą prawie pod animizm i tylko cudem nie zabrali się za nie jeszcze panowie w azbeście
No i są dwie grube księgi o technologii. Pierwsza trochę płytka ale druga - Arcane Tech zawiera niesamowite ilości "nerdowych" smaczków technologicznych, łącznie z ideą działania najdziwniejszych urządzeń. Nawet rozdział o leczeniu kapłanów zawiera parę stron o badaniach nad drganiami sympatycznymi i analizie widma organizmów, łącznie z dokumentacją badań dawnych naukowców.
Dla mnie jest to jeden z najgłębszych i najlepiej opisanych systemów. A to, że korzysta z wątków użytych wcześniej w innych miejscach, nie czyni go banalnym.
No ale jeśli tak go odbierasz i taki ci się podoba, to też dobrze. Potwierdza to tylko fakt, że system jest niesamowicie uniwersalny i można grać w niego zarówno szybko i lekko, jak i drążąc i doszukując się smaczków i detali
Jeśli zaś chodzi o rzuty garścią kości, to ja po długich rozmowach z graczami wreszcie się do nich przekonałem. W ten sposób stopniowanie szansy/ryzyka jest znacznie dokładniejsze i bardziej realistyczne.
Inna sprawa, że rzucam bardzo mało i tylko wtedy kiedy jest to naprawdę koniecznie. O tworzeniu postaci napiszę więcej w następnym odcinku